"Przychodzi facet do lekarza": Niezwykły sukces we Francji
Najnowszy film Dany’ego Boona "Przychodzi facet do lekarza" dosłownie zmiażdżył publiczność 5. Przeglądu Nowego Kina Francuskiego.
Po pokazach filmu, owacjom na stojąco nie było końca, a sam Dany Boon, który był gościem specjalnym wydarzenia, nie chciał rozstać się z widzami. „Uwielbiam polską publiczność, chyba poważnie zastanowię się nad przyjęciem polskiego obywatelstwa {śmiech}” komentował spotkanie z wielbicielami aktor.
W związku ze stale rosnącym zainteresowaniem produkcją, film zostanie wyświetlony na specjalnych pokazach przedpremierowych.
Pokazy przedpremierowe filmu odbędą się:
- 11-15 czerwca w warszawskim kinie Atlantic
- 14-15 czerwca w warszawskiej Kinotece
- 14-15 czerwca we wrocławskim Dolnośląskim Centrum Filmowym
- 14-15 czerwca we wrocławskim kinie Nowe Horyzonty
"Przychodzi facet do lekarza" odniósł niezwykły sukces we Francji, bijąc na głowę takie hity jak „Nietykalni” czy "Hobbit: Pustkowie Smauga".
Poczciwy medyk codziennie musi wybijać z głowy Romaina kolejne urojone schorzenia, a ich chora relacja wykracza daleko poza lekarski gabinet. Romain potrafi nawiedzić swego lekarza bez uprzedzenia w trakcie zabiegu, podczas rodzinnej uroczystości czy w domu w środku nocy. Miarka przebiera się w końcu, gdy jak zwykle umierający Romain zaczyna deklarować bardzo żywe uczucia w stosunku do siostry doktora. Zvenka nie podziela poglądu, iż miłość jest lekarstwem na wszystko. Wprowadza więc w życie własny plan wyleczenia hipochondryka. Plan równie łatwy jak resocjalizacja Hannibala Lectera… Relacja pacjent-lekarz nie była tak śmieszna od czasu „Depresji gangstera”.