Rada Programowa przeciw bojkotowi TVP
Rada Programowa TVP nie zgadza się z bojkotem Telewizji Polskiej, do którego w dniu 3 maja br. nawołuje widzów reżyser Krzysztof Krauze.
14.04.2009 11:25
- Polska telewizja publiczna jest szczególną telewizją. Wedle sondaży Eurosatu aż 87 procent obywateli Rzeczpospolitej ma możliwość oglądania spektakli teatralnych, niekomercyjnych filmów, koncertów muzycznych jedynie w TVP. Również wiedzę o nowościach wydawniczych czerpie stamtąd. Telewizja Polska jest największą instytucją kulturalną w naszym kraju. Dlatego nie wolno wzywać do jej bojkotu ze względów politycznych. - napisała Rada Programowa w swoim oświadczeniu.
Bojkot, który poparli m.in. Andrzej Wajda, Kazimierz Kutz i Agnieszka Holland, ma na celu wpłynięcie na rządzących, aby usunęli z kierownictwa Telewizji Polskiej ludzi powiązanych ze środowiskami Ligi Polskich Rodzin i Młodzieży Wszechpolskiej na czele z p.o. prezesem TVP Piotrem Farfałem.
- To nie Telewizja Polska zawiniła, że ma kierownictwo, które nie akceptuje Krzysztof Krauze i wielu innych - odpowiada na to Rada Programowa. - Odpowiedzialni za to są politycy, którzy do takiej sytuacji dopuścili. Czemu Krzysztof Krauze nie wzywa do bojkotu tych polityków? Woli wieszać Cygana, choć to kowal zawinił.
Rada Programowa TVP jest ciałem doradczym publicznego nadawcy. Powołuje ją Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. 10 członków Rady Programowej reprezentuje ugrupowania parlamentarne, a pięciu wybiera się spośród osób mających doświadczenie w sferze kultury i mediów.