Robert De Niro gubernatorem-rasistą
Robert De Niro dołączy do obsady dramatu "Selma".
Inspirowany prawdziwymi wydarzeniami film przedstawi historię walki o prawa obywatelskie w roku 1965 w hrabstwie Dallas w stanie Alabama. W marcu pamiętnego roku aktywiści walczący o równouprawnienie czarnoskórych mieszkańców hrabstwa zorganizowali trzy marsze protestacyjne. W wystąpieniach wzięło udział kilku znanych amerykańskich aktywistów, w tym Martin Luther King Jr. i Hosea Williams.
26.01.2010 11:03
De Niro wcieli się w postać gubernatora George'a Wallace'a, konserwatysty o rasistowskich poglądach przeciwnego zniesieniu segregacji rasowej.
Za kamerą obrazu stanie Lee Daniels. Scenariusz wyszedł spod pióra Paula Webba. Za produkcję odpowiadać będą Christian Colson, a także Brad Pitt i Dede Gardner.
Roberta De Niro możemy podziwiać od 8 stycznia w komedii "Wszyscy mają się dobrze".