Robin Williams ratuje swoją rodzinę
Robin Williams trafił do kliniki odwykowej po tym, jak ponownie sięgnął po alkohol.
Aktor zaprzestał picia wysokoprocentowych napojów po śmierci kolegi Johna Belushiego, który zmarł w wyniku przedawkowania narkotyków w 1982 roku. Teraz do walki z nałogiem Williamsa zmusiła groźba odejścia żony, Marshy. Obecnie gwiazdor przebywa w klinice w Oregonie.
- Znowu zaczął pić, ale postanowił uporać się z tym dla dobra swojej rodziny - powiedziała rzeczniczka prasowa Williamsa.
Amerykanin zakończył niedawno pracę przy filmie "Man of The Year". ROBIN WILLIAMS W NASZEJ GALERII ZDJĘĆ