Rooney Mara: Mistrzyni metamorfozy

Po ogromnym sukcesie "Dziewczyny z tatuażem" Davida Finchera, postać Lisbeth Salander stała się prawdziwą ikoną popkultury. Dzięki niej moda na piercing i tatuaże powróciła ze zdwojoną siłą, a wcielająca się w nią aktorka szturmem zdobyła serca widzów i krytyków, otrzymując w tym roku nominację do Oscara.

Kolejna przemiana utalentowanej aktorki
Źródło zdjęć: © Di Bonaventura Pictures

/ 7Kolejna przemiana utalentowanej aktorki

Obraz
© Di Bonaventura Pictures

Wybitnie uzdolniona, niepotrafiąca odnaleźć się w normalnie funkcjonującym społeczeństwie hakerka, wpisała się w nurt filmowych bohaterów, których nie sposób zapomnieć jeszcze długo po zakończeniu napisów końcowych. Niestety, rola Lisbeth wymagała tak wielkiej metamorfozy, że przeciętnemu widzowi bardzo trudno jest zidentyfikować portretującą ją aktorkę wśród innych gwiazd czerwonego dywanu.

Szczerze przyznajcie, czy w pierwszej chwili rozpoznaliście na zdjęciu w tej uroczej długowłosej piękności Rooney Marę, która jeszcze niedawno miała więcej kolczyków na twarzy, niż włosów na czubku głowy?

/ 7Może grać kobiety i mężczyzn

Obraz
© Sony Pictures

Reżyser David Fincher przyznał, że ostateczny efekt przemiany miał ogromne znaczenie dla całego filmu.

- Rooney to śliczna dziewczyna - oznajmił Fincher. - Może wyglądać jak Audrey Hepburn, ale też jak chłopiec. Długo zastanawialiśmy się, jak w odpowiedni sposób zmienić ją w Lisbeth Salander. W którym miejscu przebić jej brew i sutek, aby kolczyki jak najbardziej rzucały się w oczy. Według mojej wizji Lisbeth miała być jak najbardziej drażniąca, rozpraszająca. Chyba nam się udało.

/ 7Błyskawiczna kariera

Obraz
© Di Bonaventura Pictures

Zanim wykreowała postać Lisbeth Salander w amerykańskiej adaptacji pierwszego tomu "Millenium" Stiega Larssona, Mara zagrała obok Jackiego Earle'a Haleya i Thomasa Dekkera w ostatniej części „Koszmaru z ulicy Wiązów”. W jej dotychczasowym filmowym dorobku znaleźć można również takie tytuły jak: „Grzeczny i grzeszny”, „Tanner Hall” oraz „The Social Network”, którym zwróciła na siebie uwagę Davida Finchera.

/ 7Ma dość Lisbeth?

Obraz
© Sony Pictures

- Bardzo się cieszę, że mam chwilę wytchnienia. Chętnie powrócę do tej postaci. Ale, najpierw przerwa - podkreśliła aktorka, która tak dobrze poradziła sobie z kreacją Salander, iż otrzymała za to nominację do Oscara.

Prezentowany obok kadr pochodzi z jednej z finałowych scen klimatycznej produkcji. Mara mogła na chwilę odpocząć od charakteryzacji hakerki, by włożyć na siebie blond perukę i zrealizować plan zemsty na prześladowcach swojego przyjaciela. I chociaż samej Salander taka zmiana nie odpowiadała, Rooney wydawała się zadowolona z uatrakcyjnienia swojego wizerunku.

/ 7Będzie kontynuacja

Obraz
© ONS.pl

Będzie to adaptacja drugiej części trylogii Stiega Larssona, "Dziewczyna, która igrała z ogniem".

Nad scenariuszem kontynuacji pracuje już Steven Zaillian, współtwórca pierwszej części. W tym czasie Rooney Mara zajęła się zupełnie innym projektem, na potrzeby którego po raz kolejny zmieniła wizerunek.

/ 7Nowy projekt

Obraz
© Di Bonaventura Pictures

W filmie będziemy śledzić losy kobiety, która wstrząśnięta wieścią o nadchodzącym zwolnieniu z więzienia jej męża, postanawia pokonać strach odurzając się środkami farmaceutycznymi. Rooney Mara wcieli się w postać Emily Hawkins.

/ 7Mara prywatnie

Obraz
© Di Bonaventura Pictures

O związku Mary z Charliem McDowellem plotkuje się już od 2010 roku, kiedy po raz pierwszy zostali sfotografowani, podczas namiętnego pocałunku.Ostatnio parę razem widziano na spacerze na Manhattanie.

Charlie prawie poszedł w ślady ojca. Swe życie również związał z produkcją filmową, ale woli kryć się za kamerą, próbując przebić się jako reżyser. Jest autorem filmu krótkometrażowego "Bye Bye Benjamin" z 2006 roku, w którym zagrał jego... ojczym. Do tej pory Charlie pracował m.in. jako asystent producenta przy serialu "Pohamuj entuzjazm".

Jak jednak poradzi sobie z kolejnymi przemianami, jakie przechodzić będzie jego ukochana? Miejmy nadzieję, że będzie bardziej tolerancyjny niż szwedzka opieka społeczna, która postaci Lisbeth Salander nie dawała chwili wytchnienia. (mf/gk)

Wybrane dla Ciebie
Oddaje swój miecz świetlny. Legendarny aktor odchodzi z sagi
Oddaje swój miecz świetlny. Legendarny aktor odchodzi z sagi
"Nie ma szans". Jednym słowem zgasił nadzieje fanów
"Nie ma szans". Jednym słowem zgasił nadzieje fanów
Nie nazywa się Martin Sheen. Dziś głęboko żałuje zmiany nazwiska
Nie nazywa się Martin Sheen. Dziś głęboko żałuje zmiany nazwiska
"Żadnych sporów". Sapkowski na planie megahitu Netfliksa
"Żadnych sporów". Sapkowski na planie megahitu Netfliksa
Transformacja Brada Pitta. Nadchodzą zmiany
Transformacja Brada Pitta. Nadchodzą zmiany
Oddaje nerkę obcej osobie. Takie dawstwo jest w Polsce zakazane
Oddaje nerkę obcej osobie. Takie dawstwo jest w Polsce zakazane
"Zawstydzony". Tak Tom Cruise zareagował na jej zaawansowaną ciążę
"Zawstydzony". Tak Tom Cruise zareagował na jej zaawansowaną ciążę
Rekordowy start. Trzeci największy hit HBO
Rekordowy start. Trzeci największy hit HBO
Aktorka martwi się o córkę. Tak wygląda codzienność Chelsea w więzieniu
Aktorka martwi się o córkę. Tak wygląda codzienność Chelsea w więzieniu
Wspominamy gwiazdy kina i teatru, które odeszły przez ostatni rok
Wspominamy gwiazdy kina i teatru, które odeszły przez ostatni rok
Nowe informacje. Costner wciąż zaprzecza oskarżeniom
Nowe informacje. Costner wciąż zaprzecza oskarżeniom
Władze PRL wycofały go z kin. "Liczne negatywne głosy krytyki"
Władze PRL wycofały go z kin. "Liczne negatywne głosy krytyki"