10-06-2009 03:33
Sandra Bullock nie rozkazuje i nie kaprysi
Sandra Bullock zarzeka się, że nie jest kapryśną diwą.
Aktorka nie należy do grona gwiazd zatrudniających prywatnych asystentów i rozstawiających pracowników po kątach.
- Nie cierpię słowa "asystent" - oświadczyła Bullock. - Nie rządzę ludźmi, tylko pracuję z nimi, bo bez nich do niczego bym nie doszła. Niestety, w tej branży jest mnóstwo osób, które traktują swoich współpracowników jak służących.
Od 19 czerwca polscy widzowie będą mogli podziwiać Sandrę Bullock w komedii "Narzeczony mimo woli".
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.