Scarlett Johansson kreowano na seksbombę. "Ludzie myśleli, że mam ze 40 lat"

Scarlett Johannson jest aktorką, która świetnie radzi sobie w zróżnicowanych rolach. Ale gdy była nastolatką i zaczynała karierę, zaszufladkowano ją jako seksbombę. To trwało latami. Gwiazda miała dość.

Scarlett Johansson czuła się zaszufladkowana. Wciąż dostawała role seksbomb
Scarlett Johansson czuła się zaszufladkowana. Wciąż dostawała role seksbomb
Źródło zdjęć: © AKPA, Materiały prasowe

Scarlett Johansson ma 38 lat i na koncie spore sukcesy. Ale wielu widzów kojarzy ją głównie z ról urodziwych blondynek, które kusząco się uśmiechają. Gwiazda w podcaście "Table for Two with Bruce Bozzi" otworzyła się na ten temat. Przyznała, że zawsze bardzo uwierało ją to, jak postrzegano ją w branży. Teraz to się zmieniło, a Johansson pokazała, że doskonale odnajduje się w różnorodnych rolach.

- Zrobiłam "Między słowami" i "Dziewczynę z perłą". Miałam 18, 19 lat. Wkraczałam w dorosłość, uczyłam się kobiecości, seksualności. A grałam obiekty pożądania. Czułam się osaczona, nie wiedziałam jak się wydostać - mówiła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Scarlett doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak inni mogą odbierać jej "narzekania". - To byłoby łatwe usiąść naprzeciw kogoś w takiej sytuacji i powiedzieć: "To tylko praca". Ale kariery seksbomb bardzo szybko się wypalają.

Na szczęście w jej przypadku było inaczej. Johansson udowodniła, że nie musi grać kobiety zmysłowej, aby na ekranie iskrzyło. To dzięki jej wkładowi postać Czarnej Wdowy została dopracowana i pozbawiona seksualności.

- Zostałam uprzedmiotowiona i zaszufladkowana. Czułam, że nie dostaję takich ofert pracy, jakie chciałabym dostawać - tłumaczyła w podcaście "Armchair Expert". - Pamiętam, jak kiedyś myślałam, że ludzie uważają, że mam ze 40 lat - mówiła gwiazda.

Wszystko przez dobór ról. Hiperseksualizacja nie działała na korzyść Johansson. Scarlett przestała przyjmować niektóre propozycje, zaczęła walczyć o inny wizerunek. Ostatnio zagrała Czarną Wdowę w pełnometrażowym filmie o superbohaterce, wcześniej wcieliła się w Rosie w "Jojo Rabbit" i Nicole w przejmującej "Historii małżeńskiej". W 2023 r. zobaczymy ją w trzech produkcjach.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozkminiamy "1899" z Maciejem Musiałem, analizujemy "Zepsutą krew" na Disney+, a także polecamy (lub nie) "Kulawe konie", "Do ostatniej kości""Nie martw się, kochanie". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Film
scarlett johanssonsexyseksbomba
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)