Sean Connery krytykuje za Shreka
Sean Connery jest oburzony zachowaniem przedstawicieli urzędu odpowiedzialnego za turystykę w Szkocji.
W ramach promocji swojego kraju organizacja Visit Scotland wykorzystała postać Shreka i przywdziała go w specjalnie zaprojektowany kilt. Słynny aktor nie ukrywa wściekłości na urzędników, twierdząc, że stosowniejsze byłoby wykorzystanie w promocyjnej roli bohaterów rodzimej kreskówki "Sir Billi The Vet".
- Jestem kompletnie zszokowany - oburza się Connery. - Nasz własny urząd turystyczny czerpie z amerykańskiej kultury, mając pod nosem wspaniały i innowacyjny projekt z udziałem szkockich artystów. To obraźliwe.
Gwiazdor użyczył głosu jednemu z bohaterów "Sir Billi The Vet". Animacja trafi do kin latem tego roku.
Ostatni film z udziałem Seana Connery'ego to "Liga niezwykłych dżentelmenów" z 2003 roku.