2z6
Szczęśliwy przypadek
Kariera aktorska pochodzącego z Bułgarii Janewskiego zaczęła się późno, bo dopiero w 2005 roku - kiedy trafił na plan "Harry'ego Pottera", nie miał żadnego aktorskiego doświadczenia.
- To był przypadek* - wspominał. *- Spóźniłem się z formalnościami na college'u, gdzie studiowałem, i próbowałem wyjaśnić, dlaczego tak się stało. Właśnie wtedy spotkałem Fionę Weir, zajmującą się castingiem do filmu. Chyba coś we mnie dostrzegła, bo zaprosiła mnie na przesłuchanie jeszcze tego samego dnia. Nie mogłem zjawić się na dwóch kolejnych, ponieważ miałem egzaminy, więc sądziłem, że nic z tego nie będzie.
A jednak - spodobał się reżyserowi na tyle, że dostał rolę Wiktora Kruma.