3z7
"Chciałam być głową rodziny"
Stanisława Celińska miała jednego męża, aktora Andrzeja Mrowca, z którym doczekała się córki i syna. W małżeństwie szybko zaczęło zgrzytać, bo dynamicznie rozwijająca się kariera aktorki odciągała ją od codziennych zajęć domowych, a to nie podobało się mężowi. "Chciałam być głową rodziny. Nie potrafiłam być spolegliwa, ciepła, łagodna. A może nie umiałam przy takim mężczyźnie jak Andrzej. Zauważyłam, że kiedy mam do czynienia z niewielkim, delikatnym mężczyzną, wtedy nie chcę dominować. A mój mąż awanturował się ze mną, a ja wtedy jestem jeszcze gorsza" - wyznała w książce.
Na ten konflikt charakterów nałożyły się jeszcze postępujące problemy z alkoholem Celińskiej.