Strzelał na ulicy, bo zainspirowały go filmy sensacyjne

Policja zatrzymała 19-letniego Przemysława C., który strzelał z wiatrówki do autobusów miejskich w Lublinie. Chłopak tłumaczył, że strzelał, bo był zafascynowany filmami sensacyjnymi.

Jak poinformował we wtorek Arkadiusz Arciszewski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, 19-latek przyznał się, że w minioną sobotę w nocy strzelał do dwóch jadących ulicą Kunickiego autobusów miejskiej komunikacji. Wybite zostały szyby, ale nikomu z pasażerów nic się nie stało. Straty miejskiego przewoźnika oszacowano na ok. 2 tys. zł.

Policjanci ustalili, że Przemysław C., w czasie kiedy opiekował się dziećmi w mieszkaniu swoich znajomych, znalazł broń pneumatyczną na stalowe kulki. To właśnie z niej celował do jadących autobusów. "Tłumaczył funkcjonariuszom, że poniosła go fantazja zainspirowana filmami sensacyjnymi" - powiedział Arciszewski.

Za narażenie zdrowia i życia pasażerów 19-latkowi grozi do pięciu lat więzienia.