Sukces antychrześcijańskich filmów
Marketing z religią w tle
Czy sukcesy komercyjne niektórych filmów z wyraźnie antychrześcijańskim przesłaniem są wynikiem ich walorów artystycznych, czy zręcznego marketingu i promocji?
Czy sukcesy komercyjne niektórych filmów z wyraźnie antychrześcijańskim przesłaniem są wynikiem ich walorów artystycznych, czy zręcznego marketingu i promocji? Dlaczego niektórych? Bo nie wszystkie, mimo ogromnych środków na reklamę, osiągają wynik zadowalający producentów. Nakręcenie filmu wymaga ogromnych środków finansowych. Film jest przemysłem i producent, który musi wyłożyć pieniądze na jego realizację, oczekuje zysków, a przynajmniej zwrotu poniesionych kosztów.