Surogatka urodziła dziecko 68‑letniej aktorki. Ojcem jest jej syn
Pod koniec marca zrobiło się głośno o Anie Obregon, hiszpańskiej aktorce. 68-latka pojawiła się na okładce tabloidu, który ujawnił, że surogatka z USA urodziła jej dziecko. Teraz Obregon wyjaśniła, że nie została mamą, a... babcią.
To, że Ana Obregon powitała na świecie dziecko urodzone przez surogatkę, wywołało w Hiszpanii skandal. Według obowiązującego tam prawa, wszystkie formy surogacji są zakazane. Nawet przypadki, w których kobieta rodzi dziecko, oddaje je i nie dostaje za to pieniędzy. I tu pojawia się 68-letnia gwiazda, której rodzina powiększyła się właśnie dzięki surogatce. Tyle że amerykańskiej, by obejść prawo.
Decyzję Obregon otwarcie krytykowali hiszpańscy politycy. Fenik Bolanos, minister do spraw demokracji otwarcie potępił decyzję aktorki, zarzucając jej, że jedynie zaspokaja swoje pragnienia. Napisał wprost, że ciała kobiet "nie powinny być w tym celu kupowane ani wynajmowane". Media na świecie pisały zaś, że Obregon została mamą, ale jest to jeszcze bardziej zawiła historia, niż wydawało się na początku.