Choć Zimna Wojna nie otrzymała Złotej Palmy w Cannes, mamy powody do radości. Pawlikowski został nagrodzony za najlepszą reżyserię. Podczas odbierania nagrody, reżyser wygłosił przemowę, w której odniósł się do obecnej sytuacji politycznej w Polsce.
Przez ostatnie dni oczy całego filmowego świata były skierowane na południe Francji. Ostatecznie poznaliśmy laureatów 71. Festiwalu Filmowego w Cannes. Szczególne powody do radości może mieć Paweł Pawlikowski, który otrzymał nagrodę za reżyserię.
Krytycy są jednogłośni. Złota Palma powędruje w ręce polskiego reżysera. Jak udało się nam nieoficjalnie dowiedzieć, Pawlikowski wraz z ekipą w trybie pilnym poleciał do Cannes.
We wtorek 15 maja zdumieni dziennikarze pod pałacem festiwalowym w Cannes nad swoimi głowami zobaczyli niezidentyfikowany obiekt latający. Zobaczcie nagranie naszego wysłannika!
Nowy film Larsa von Triera "The House That Jack Built” będzie miał premierę na Festiwalu w Cannes. Siedem lat temu reżyser "Melancholii" został wykluczony z konkursu po tym, jak na konferencji prasowej powiedział, że "rozumie Hitlera".
Sensacyjna wiadomość z Cannes. Paweł Pawlikowski będzie walczył o Złotą Palmę. Polska od 16 lat nie miała filmu w konkursie prestiżowego festiwalu. Spośród polskich twórców złoty laur otrzymali tylko Andrzej Wajda i Roman Polański.
Niemal każdy plakat Festiwalu w Cannes jest wydarzeniem. W ubiegłym roku organizatorzy zostali skrytykowani za cyfrowe "odchudzenie" aktorki, w tym roku zbierają pochwały. Zasłużone.
Prawica przeklęła go za "Idę", za którą otrzymał Oscara. Teraz ma szansę stoczyć bój o Złotą Palmę, nagrodę w Europie cenniejszą niż amerykańska statuetka. Boję się myśleć, jak przeżyją to publicyści z prawej strony, jeśli ją dostanie.