kino

Francis Ford Coppola, jeden z największych reżyserów w historii kina, powrócił z premierą swojego długo wyczekiwanego projektu "Megalopolis". Choć film jeszcze przed premierą wywołał niemałe emocje, spotkał się z jednoczesną krytyką i aplauzem, to jednego możemy być pewni – dostaliśmy kino, wobec którego nie można przejść obojętnie. Premiera jego dzieła życia, jak sam to twórca określa, to idealny moment, by przyjrzeć się najważniejszym produkcjom Coppoli.

W ostatni weekend października w kinach zobaczymy opus magnum Francisa Forda Coppoli, które wywołuje skrajne emocje. Oprócz tego pożegnamy się z trylogią "Venom" z Tomem Hardym, a także serią komediową "Co robimy w ukryciu" Taiki Waititiego. Czeka nas też powrót popularnego polskiego serialu o biurze w Siedlcach.

Choć ludzie z otoczenia byłego prezydenta próbowali zablokować tę premierę, do kin wchodzi "Wybraniec", czyli film o Donaldzie Trumpie i człowieku, który go stworzył. Fani seriali natomiast zobaczą dwa duże tytuły – nowy "The Office" oraz drugi sezon "Terapii bez trzymanki". Oprócz tego czekają nas dwa polskie filmy.

Filmy biograficzne od zawsze cieszą się ogromnym zainteresowaniem widzów. Nic dziwnego – to właśnie one oferują nam unikalne spojrzenie na życie osób, które wpłynęły na historię i kulturę, pozwalają zbliżyć się do swoich idoli i obejrzeć kadry z prawdziwego życia.

W drugim tygodniu października czeka nas święto polskiego kina. Na dużym ekranie zobaczymy biografię medalisty olimpijskiego w boksie, czyli "Kulej. Dwie strony medalu" oraz polskiego kandydata do Oscara, "Pod wulkanem". Do tego nowa poruszająca animacja od twórcy "Jak wytresować smoka" i serial Alfonso Cuaróna z Cate Blanchett w roli głównej.

Filmy z serii "Terrifier" są tak obrzydliwe, że krążą już o nich prawdziwe legendy. W kinach ma premierę trzecia odsłona horroru z klaunem Artem. Podczas brytyjskiej premiery 9 osób wyszło już w trakcie pierwszych 10 minut pokazu. Na tym się nie skończyło.

W miniony weekend w polskich kinach odbyła się dziewiąta edycja Święta Kina. 28 i 29 września bilety na seanse kosztowały tylko 13 zł. Dość niespodziewanie jedną z głównych atrakcji dla polskich widzów stał się klasyk z 2014 roku "Interstellar".

Wraz z początkiem października wreszcie będziemy mogli sprawdzić, czy kontynuacja oscarowego hitu Todda Philippsa, czyli "Joker: Folie à deux" spełni wysokie oczekiwania widzów. Oprócz tego czeka nas finał "Szadzi" i zupełnie nowy serial od Disney+, który opowie o losach australijskiego miasteczka w dobie kosmicznego kryzysu.

Marcello Mastroianni to ikona włoskiego kina. Jego talent zachwycił cały świat, a życie osobiste ułożyło się w fascynującą opowieść. Znany z ról namiętnych mężczyzn, niepewnych siebie intelektualistów i zwykłych facetów, Mastroianni zmagał się z wizerunkiem "włoskiego kochanka". Image ten definiował karierę aktora, stając się źródłem osobistego dyskomfortu. W 2024 roku Marcello Mastroianni świętowałby setne urodziny. Z tej okazji do polskich kin trafił film "Marcello Mio" z Chiarą Mastroianni i Catherine Deneuve.

Dramat z gwiazdorską obsadą, który opowiada o nowych początkach i trudnych pożegnaniach. Romantyczne kino sci-fi, które swoim klimatem przywodzi na myśl takie klasyki, jak "Zakochany bez pamięci", "Ona" czy serial "Normalni ludzie". "Another End" to film pełen emocji, ciepła i intymnych rozmów o życiu, który równocześnie przedstawia wizję niedalekiej przyszłości, kiedy ostatecznie zapanujemy nad śmiercią. Historia miłosna z Renate Reinsve i Gaelem Garcia Bernalem już w polskich kinach!

Na koniec września do kin przyciągną nas przede wszystkim "Reagan" o słynnym prezydencie Stanów Zjednoczonych oraz historia zespołu KSU z Ustrzyk Dolnych, czyli "Idź pod prąd". Do tego "Nie obiecujcie sobie zbyt wiele po końcu świata" – szalony film z Rumunii, który równie dobrze mógłby opowiadać o Polsce. Czekają nas też nowe seriale.

Makabryczna i obrzydliwa groteska w formie współczesnego body horroru mówi nam coś, co wszyscy dobrze wiemy. Ale "Substancja" opowiada o tym w sposób, jakiego nie widzieliśmy i czyni Coralie Fargeat jedną z najciekawszych europejskich reżyserek.

Colin Firth to jeden z najwybitniejszych brytyjskich aktorów. Choć początkowo kojarzony był z rolami w filmach kostiumowych i komediach romantycznych, z biegiem czasu udowodnił wszechstronność swojego talentu. Jest jednak nie tylko znakomitym aktorem, ale i aktywistą, pragnącym zmieniać świat na lepsze.

Hugh Grant to nie tylko ulubieniec pań, odtwórca niezapomnianych ról w komediach romantycznych, ale też niezwykle interesująca osobowość poza ekranem. Inteligentny, sarkastyczny, patrzący na Hollywood z dystansem, przez lata wiódł beztroski żywot wiecznego kawalera. Nie ominęły go skandale czy kontrowersje. 9 września gwiazdor kończy 64 lata.

W drugim tygodniu września głośny serial "Genialna przyjaciółka" wraca z ostatnim sezonem. Do kin natomiast przyciągnie nas thriller o zmieniających się w koszmar wakacjach dwóch rodzin, czyli "Nie mów zła". Oprócz tego na dużym ekranie zobaczymy historię modelki, która została korespondentką wojenną magazynu "Vogue".

Po oscarowym tournée Yorgos Lanthimos wraca do stylu, którym bardziej zjednał sobie canneńską publiczność. W "Rodzajach życzliwości" serwuje nam trzy krwiste historie o upokorzeniach, kontroli i czym sobie jeszcze wymyślicie. Grek prowokuje i wrzuca widza w świat absurdu. Nie wszystkim się podoba, ale to nic złego.

W ostatnim tygodniu sierpnia czeka nas szalony thriller "Strange Darling" oraz aromatyczny "Bulion i inne namiętności" z Juliette Binoche. Na małym ekranie rządzić będą drugi sezon "Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy" oraz kryminalny serial "City of God: The Fight Rages On".

W drugiej połowie sierpnia fani "Kruka" wreszcie przekonają się, czy warto było czekać tyle lat na ekranizację głośnego komiksu. W kinach pojawi się też debiut reżyserski Zoë Kravitz, czyli "Mrugnij dwa razy". Natomiast na Apple TV+ wraca serial "Pachinko" – opowieść o wielopokoleniowej koreańskiej rodzinie.

W połowie sierpnia czekają nas dwa głośne tytułu. Twórca "Nie oddychaj" na dużym ekranie pokaże historię słynnego Ksenomorfa w "Obcy: Romulus", Netflix wraca z czwartym sezonem "Emily w Paryżu". Coś specjalnego czeka też fanów "Ricka i Morty’ego".

Polscy sportowcy dostarczają kibicom mnóstwa emocji podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Wystarczy wspomnieć niesamowity mecz o finał siatkarzy czy złoty medal olimpijski dla Aleksandry Mirosław we wspinaczce na czas. Oprócz medali na olimpijczyków czekają też inne nagrody. Jedną z nich sponsoruje polska sieć kin. Poznajcie szczegóły.