Premiera produkcji „Mroczny rycerz powstaje”, ostatniej części trylogii filmów Christophera Nolana o Batmanie, była wydarzeniem oczekiwanym przez fanów kina całymi miesiącami. Nastrój filmowego święta został jednak zmącony za sprawą tragedii, do której doszło w Kolorado. Na uroczystej premierze filmu 24-letni James Holmes otworzył ogień w zatłoczonym kompleksie kinowym, zabijając co najmniej 12 osób i raniąc kolejne kilkadziesiąt. To wstrząsające wydarzenie znacząco wpływa na odbiór filmu i skutkuje często nieprzewidywalnymi reakcjami.