Tak o polskim kinie nie mówiło się od dawna
24 kwietnia odbyła się konferencja poruszająca aspekty ekonomiczne i prawne funkcjonowania przemysłu filmowego w Polsce.
Wśród uczestników byli przedstawiciele branży filmowej, ubezpieczeniowej, prawnej oraz finansowej – reprezentanci najważniejszych banków i funduszy inwestycyjnych. Tak o polskim kinie nie mówiło się od dawna.
– Dotychczas o filmie mówiło się jedynie z perspektywy artystycznej – rozpoczęła Agnieszka Odorowicz, dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. – Dziś rozszerzamy sposób prowadzenia debaty na temat przemysłu audiowizualnego. Polski Instytut Sztuki Filmowej chce widzieć film zarówno w kategoriach artystycznych, jak i ekonomicznych. – powiedziała Odorowicz – Jest on bowiem specyficznym produktem, którego wartość rynkowa jest wynikiem twórczego wysiłku bardzo dużej grupy osób i podmiotów, wymagającym znaczących nakładów finansowych.
Polski rynek filmowy może już pochwalić się dobrymi wynikami. W ostatnim czasie pojawiło się wiele nowych pól eksploatacji produkcji filmowej jak np. telewizja: kodowana i bezpłatna, video na żądanie, Internet, a także inne usługi telekomunikacyjne.
Organizatorami konferencji były instytucje, których celem jest wspieranie rozwoju branży filmowej w Polsce - Polski Instytut Sztuki Filmowej i Stowarzyszenie Filmowców Polskich.
- Jestem bardzo zadowolona z patronatu, który nad naszym wydarzeniem objęła Polska Rada Biznesu – powiedziała Agnieszka Odorowicz. – Obecność prezesa Wojciecha Kostrzewy, członka Polskiej Rady Biznesu, ale także prezesa Grupy ITI, jest kolejnym wyznacznikiem dynamicznego rozwoju rynku filmowego.
Nowym spojrzeniem na problematykę produkcji filmowej był, podczas konferencji, wykład mecenasa Krzysztofa Stefanowicza i Ewy Kurowskiej–Tober z kancelarii SALANS. Poruszyli oni, miedzy innymi, temat nowych zabezpieczeń prawnych, ryzyk oraz form finansowania produkcji filmowej.
– Zwykle filmowcy starają się zabezpieczyć swoje interesy, ale zbyt rzadko zwracają się z prośbą o wsparcie prawników znających branżę filmową - powiedziała Kurowska – Są oni w stanie wskazać, im także alternatywne metody sfinansowania produkcji.
Nowe technologie zajęły dużo miejsca w trakcie konferencji. Jonathan Davis, doradca strategiczny Think Tank on European Film and Film Policy powiedział, że technologie cyfrowe będą miały znaczący wpływ na dystrybucję kinową i dalszą eksploatację filmów.
– Eliminują ograniczenia związane z ilością kopii, które umożliwiają pokazywanie filmów jednocześnie we wszystkich miejscach w odpowiedniej wersji językowej – powiedział Davis. Produkcja cyfrowa obniża trzy elementy: kosztów laboratorium, produkcji kopii i transportu. Aby efektywnie wykorzystać te potencjalne oszczędności musimy przyjąć nową strategię w zakresie promocji filmu.
Profesor Witold Modzelewski z Instytutu Studiów Podatkowych przedstawił system wspierania przemysłu audiowizualnego stosowany w innych krajach. Wskazał on także kierunki zmian, które mogą uczynić polską kinematografię konkurencyjną w stosunku do rynków filmowych w innych krajach.
To tylko niektóre tematy poruszone podczas tego wydarzenia. Konferencja ta rozpoczęła serię debat z różnymi środowiskami na temat rozwoju rynku kinematograficznego.
– Między innymi dzięki takim wydarzeniom udaje nam się coraz częściej docierać do nowych instytucji i firm, które wspierają nas w zakresie finansowania projektów, ale także efektywniejszej realizacji produkcji filmowych – podsumował Jacek Bromski, prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich.