"Thor: Miłość i grom". Kontynuacja historii najważniejszych bohaterów Uniwersum Marvela

"Thor: Miłość i grom" to czwarty film z udziałem popularnego nordyckiego superbohatera Marvela. Tym razem kosmiczny wiking musi odkryć tajemnicę zemsty Bogobójcy i powstrzymać go. W głównych rolach po raz kolejny zobaczymy Chrisa Hemswortha i Natalie Portman. Film zadebiutował na Blu-ray™ i DVD 5 października.

Źródło zdjęć: © materiały partnera

Materiały Prasowe

07.10.2022 15:35

W produkcji Marvel Studios "Thor: Miłość i grom" Bóg Piorunów wyrusza w podróż niepodobną do niczego, z czym kiedykolwiek miał do czynienia – podróż samopoznania. Jednak jego wysiłki zostają przerwane przez galaktycznego zabójcę znanego jako Gorr Bogobójca, który pragnie doprowadzić do wyginięcia bogów. Aby pokonać zagrożenie, Thor prosi o pomoc Walkirię, Korga i byłą dziewczynę, Jane Foster, która - ku zaskoczeniu Thora - w niewytłumaczalny sposób jest w stanie dzierżyć jego magiczny młot, Mjolnir, zupełnie jak Potężny Thor. Razem wyruszają na najeżoną trudnościami kosmiczną przygodę, aby odkryć tajemnicę zemsty Bogobójcy i powstrzymać go, zanim będzie za późno.

Najnowsza część przygód Boga Piorunów została wyreżyserowana przez Taikę Waititiego na podstawie scenariusza Waititiego i Jennifer Kaytin Robinson. Waititi zadebiutował jako reżyser Marvel Cinematic Universe w 2017 roku filmem "Thor: Ragnarok" - komediową, kosmiczną przygodą, która była zmianą kursu dla Thora, granego przez Chrisa Hemswortha.

"Nie sądzę, aby oczekiwanie zmiany od postaci takiej jak Thor było naciągane" - mówi Waititi. "Istnieje on od dawna, więc ma czas, aby przechodzić przez różne fazy. Poczułem ulgę, gdy dowiedziałem się, jak wysokie noty osiągał podczas pokazów "Ragnarok", ale było to również poczucie dumy, że udało nam się odmienić tę postać w sposób, który sprawił, że film dobrze sobie poradził, a nawet wzbudził w ludziach chęć zobaczenia czegoś więcej o nim."

Od 2011 roku Thor pojawił się w siedmiu filmach MCU, a także w serialu animowanym Marvel Studios "A gdyby ...?", stając się pierwszą postacią, występującą jako główny bohater w czterech filmach tej franczyzy. Dla fanów na całym świecie Chris Hemsworth po prostu jest Thorem, a mimo to wciąż czuje się zmuszony do eksplorowania i rozwijania tej roli. "Pojawiła się ogromna presja" - przyznaje Hemsworth. "Thor jest jedyną wiodącą postacią, o której nakręcono już cztery filmy, więc chciałem zrobić coś innego. Zawsze staram się coś poprawić w tej roli."

W obsadzie poza Hemsworthem pojawiły się znane z poprzednich części Natalie Portman (Jane Foster) oraz Tessa Thompson (Walkiria) oraz debiutujący w MCU Christian Bale jako Gorr Bogobójca i Russel Crowe w roli Zeusa. Na ekranie zobaczymy też uwielbianych przez fanów MCU Strażników Galatyki, w których wcielili się Chris Pratt, Dave Bautista, Karen Gillan i Pom Klementieff.

[1/3] Źródło zdjęć: © materiały partnera

Miłość jest nośnym tematem, który przewija się przez cały film, ale Waititi z zespołem zdecydowanie wnoszą do niego grzmoty. "Thor: Miłość i grom jest podobny do "Ragnaroka" pod względem tonu i stylu, ale chcieliśmy skoncentrować uwagę na tym, jak barwne i szalone są światy i sytuacje, w których umieszczamy Thora" - mówi Waititi. "Kiedy masz do czynienia z kosmosem i Wikingiem, a do tego przyjmujesz tę niesamowitą kombinację jako motor, który napędza fabułę, to ograniczeniem jest tylko twoja własna wyobraźnia."

Niepowtarzalną atmosferę filmu tworzy też ścieżka dźwiękowa, na której znajdują się piosenki kultowych zespołów rockowych takich jak Guns N’Roses czy Dio oraz skomponowana specjalnie na potrzeby filmu muzyka Michaela Giacchino. "Jeśli Ragnarok był płytą synth-popową z lat 80., to "Miłość i grom" jest płytą metalową" – mówi producent filmu, Brad Winderbaum. "Wiedzieliśmy, że chcemy tytułu, który przywoła rockandrollowy klimat z tamtej dekady. Wydało się nam, że "Miłość i grom" dokładnie to robi."

"Naprawdę czuję, że przyłożyliśmy się do tego filmu i sprawiliśmy, że stał się on jeszcze zabawniejszy i przyjemniejszy dla publiczności, z większą liczbą światów i jeszcze fajniejszymi postaciami" - mówi Taika Waititi. "Kiedy fani będą oglądać "Thora: Miłość i grom," mogą spodziewać się dzikiej jazdy, która jednoczy ducha zabawy z nadzieją. Spodziewajcie się świetnej rozrywki i niezwykłej przygody!"

Film "Thor: Miłość i grom" zadebiutował w polskich kinach 8 lipca 2022 roku. Obejrzało go blisko milion widzów. 5 października pojawił się w kolekcjonerskim wydaniu Steelbook, Blu-ray™ i DVD oraz w pakiecie czterech filmów o Thorze dostępnym na Blu-ray™ i DVD.

Dodatki specjalne w wydaniach BLU-RAY™:

· Godni młota: Thor i Potężna Thor