To nie jest Marlon Brando. Ciężko rozpoznać gwiazdora, który wciela się w legendę kina
W sieci zadebiutował pierwszy zwiastun filmu "Waltzing With Brando", w którym Billy Zane wciela się w legendę kina, Marlona Brando. Produkcja oparta na wspomnieniach Bernarda Judge'a opowiada o mniej znanym epizodzie z życia aktora.
"Waltzing With Brando" przedstawia historię Brando w okresie, gdy przygotowywał się do ról w "Ojcu chrzestnym" i "Ostatnim tangu w Paryżu". Film, wyreżyserowany i napisany przez Billa Fishmana ("Tapeheads", "Car 54", "My Dinner with Jimi"), skupia się zatem na latach 1969-1974.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Waltzing with Brando (2024) - Official Trailer | VMI Worldwide
Obok Billy'ego Zane'a ("Titanic") w filmie występuje Jon Heder ("Napoleon Wybuchowiec", "Ostrza chwały"), który wciela się w postać Bernarda Judge'a, idealistycznego architekta z Los Angeles. W obsadzie znaleźli się także zdobywca Oscara Richard Dreyfuss, Camille Razat ("Emily w Paryżu"), Alaina Huffman ("The Perfection", "Tajemnice Smallville"), Tia Carrere ("Świat Wayne'a") oraz James Jagger ("Vinyl", "The Outpost"), syn Micka Jaggera.
Fabuła skupia się na Brando (Zane), który po nakręceniu "Buntu na Bounty" kupuje niewielką, niezamieszkałą wyspę na Tahiti. Chcąc uciec od zgiełku Hollywood i promować ideę zrównoważonego rozwoju, przekonuje Judge'a (Heder) do wspólnego stworzenia pierwszego na świecie ekologicznego ośrodka wypoczynkowego.
Producentami filmu są Dean Bloxom, Bill Fishman, Billy Zane, Doug Dearth oraz Brett Kerr. "Waltzing With Brando" zamknie tegoroczne festiwale filmowe w Turynie, Tahoe oraz Palm Springs.
Powrót Zane'a do kasowych filmów
Trzeba przyznać, że oglądając zwiastun aż ciężko uwierzyć, że inny aktor gra legendę kina. Billy Zane został doskonale ucharakteryzowany. Jego gesty i mimika również odzwierciedlają prawdziwego Marlona Brando.
Materiały prasowe Billy Zane ma 58 lat. Swoją niebanalną urodę zawdzięcza greckim korzeniom. Zadebiutował w roli bandyty Matcha w komedii przygodowej sci-fi Roberta Zemeckisa "Powrót do przyszłości" (1985). Następnie zagrał w sequelu "Powrót do przyszłości II" (1989). Karierę aktorską otworzyła mu rola obłąkanego psychopatycznego rozbitka Hughie Warrinera, szaleńca, który na równi ze strachem budzi współczucie i zrozumienie w thrillerze "Martwa cisza" (1989) z Nicole Kidman. Później oglądaliśmy go w roli Johna Justicea Wheelera w serialu ABC "Miasteczko Twin Peaks" (1990-91). W ostatniej dekadzie grał regularnie, ale w mniej kasowych obrazach. Teraz, gdy portretuje Marlona Brando, znowu jest o nim głośno.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o "Napadzie" na Netfliksie, zastanawiamy się, dlaczego Laura Dern zagrała w koszmarnej "Planecie samotności" i zachwycamy się nowym serialem Max, "Franczyza". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: