TOFFi 2006: Siostrzyczki atakują

Skoro braciszkowie mogą kręcić Polską to i siostrzyczki chyba mogą pokręcić w Polsce - w ten żartobliwy sposób podczas spotkania z widzami TOFFi Magdalena Łazarkiewicz ogłosiła, że niedługo startuje jej wspólny projekt filmowy z Agnieszką Holland.

TOFFi 2006: Siostrzyczki atakują

19.10.2006 14:26

"- Lubię uprawiać różne sztuki. Praca w teatrze jest jakby forsownym spacerem po górach, natomiast tworzenie filmu to ekstremalna wyprawa wysokogórska " - mówiła Łazarkiewicz.

Reżyserka postanowiła po długiej przerwie wrócić na "wysokogórski szlak" i zaczyna przygotowawania do aż dwóch nowych filmów pełnometrażowych. Obydwa będą oparte o teksty teatralne. Jeden będzie samodzielnym dziełem Łazarkiewicz, drugi - zostanie zrealizowany wraz ze studentami Warszawskiej Szkoły Filmowej, której reżyserka jest wicedyrektorem.

Ciekawie zapowiada się też serial jaki już w listopadzie zacznie kręcić wraz z siostrą - Agnieszką Holland (Holland także będzie gościem TOFFI).

"To nie będzie telenowela, a bardzo poważna produkcja zrealizowana tymi samymi metodami, co pełnometrażowe filmy fabularne " - mówiła Łazarkiewicz.

Spotkanie z Magdaleną Łazarkiewicz było związane z nowym pasmem festiwalu TOFFI: SCHOOL FOCUS, na którym prezentowane są światowe szkoły filmowe, a młodzi ludzie mogą na miejscu doweidzieć się jak podjąć na nich studia. W tym roku do SCHOOL FOCUS zaproszona została Warszawska Szkoła Filmowa i Konrad Wolf Hochschule fur Film und Fernsehe Potsdam-Babelsberg.

Podczas pierwszego dnia odbyła się też dyskusja dotycząca przyszłosci praw autorskich do filmów. O alternatywach do dzisiejszych rozwiązań prawnych w tym zakresie mówił Alek Tarkowski, przedstawiciel organizacji Creative Commons Polska.

CC to międzynarodowy projekt powołany do życia przez amerykańskich prawników ze Stanfordu i Harvardu, który ma na celu opracowanie nowych rozwiązań prawnych dla twórców. Proponowane przez CC licencje pozwalają artystom na dzielenie się z innymi własną twórczością zachowując tym samym swoje prawa.

Jak powiedział Alek Tarkowski, organizacja CC stanowi tylko jeden z wielu sposobów radzenia sobie z rynkiem obrotu dóbr kulturalnych. Podając liczne przykłady wskazał na pomysł niemiecki, gdzie artysta, na zasadzie subskrypcji sprzedaje swoje, niegotowe jeszcze dzieło, zyskując pieniądze na realizację pomysłu.

Do kontrowersyjnych wniosków doszedł inny gość dyskusji - reżyser teatralny Romuald Wicza Pokojski, stwierdzając, iż dokładne trzymanie się praw autorskich zahamowało by rozwój kultury w wielu dziedzinach.
(fot. AFP)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)