Samouk
Bagiński jest encyklopedycznym przykładem samouka. Od dziecka rysował komiksy, pierwsze zdigitalizowane ilustracje klecił już na swojej Amidze, którą w latach 90. zamienił na peceta.
Już jako licealista na komputerze białostockiej filii UW tworzy pierwszy film pt. „The Hunt”, a pierwsze pieniądze zarabia na reklamie nakręconej dla sklepu komputerowego.
Z racji swoich zamiłowań po maturze chciał zdawać na animację do Łodzi, ale profesura nie rozumiała jego komputerowych pasji. Była połowa lat 90., a „Toy Story” dopiero wchodziło do kin. Nie dostał się też na ASP. Bagiński wybrał więc architekturę na UW.