Upadek giganta. Tak źle nie było od lat, a będzie jeszcze gorzej?

Niedawno pisaliśmy o fatalnych wynikach filmów Disneya, które w ostatnich miesiącach był na językach w Hollywood, choć nie z dobrych powodów. Słynna wytwórnia wydała właśnie oświadczenie, z którego wynika, że nie ma raczej pomysłu na poprawienie swojej sytuacji.

Wzruszony Harrison Ford podczas projekcji filmu w CannesWzruszony Harrison Ford podczas projekcji filmu "Indiana Jones i artefakt przeznaczenia" w Cannes
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS
Przemek Romanowski

Tak fatalnego okresu Disney nie miał od kilku dekad. Cztery spośród pięciu największych finansowych klap ubiegłego roku to produkcje słynnej wytwórni. W ostatnich latach za miliardy dolarów Disney kupił m.in. studia Pixara (animacje komputerowe), Marvela (ekranizacje komiksu), wytwórnię 20th Century Fox ("Avatar"), Lucasfilm ("Gwiezdne wojny", "Indiana Jones"). Tym sposobem stał się bezkonkurencyjny na rynku filmowym. Jednak jego absolutna dominacja to już przeszłość.

W ubiegłym roku "Marvels", "Indiana Jones i artefakt przeznaczenia", "Życzenie" oraz "Nawiedzony dwór" przeniosły wytwórni Disneya straty sięgające aż 636 mln dolarów. Także seriale z uniwersum Marvela i "Gwiezdnych wojen" produkowane dla platformy streamingowej nie spełniły pokładanych w nich nadziei. Liczba użytkowników Disney+ zaczęła nawet spadła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Indiana Jones i artefakt przeznaczenia - zwiastun #2 [napisy]

Niestety z oświadczenia, które The Walt Disney Company przekazało dziennikarzom, wynika, że jedynymi pomysłami na poprawienie sytuacji jest zmniejszenie produkcji i stawianie na sprawdzone tytuły. Zaskakująca decyzja, jak na firmę, która mimo ostatnich porażek jest największym gigantem mediowym na świecie.

Nowa strategia

Szef studia filmowego Bob Iger powiedział, że wypracowana ogólna stratega ma opierać się na mniejszej liczbie treści oraz skupieniu na ich jakości. Teraz mają się więc pojawiać rocznie tylko dwie ekranizacje komiksów (w wyjątkowych przypadkach maksymalnie trzy) oraz dwa seriale z uniwersum Marvela, co oznacza, że produkcja została zredukowana o mniej więcej 50 proc.

Dodajmy, że w tym roku dostaniemy tylko jeden film MCU - "Deadpool & Wolverine" (premiera w lipcu). Pozostałe zostały przeniesione na 2025 rok, bo "Marvel Studios chce sobie dać czas, by dopracować ich jakość". Zobaczymy.

W kwestii planów na przyszłość Iger oświadczył również: "Będziemy szukać równowagi pomiędzy sequelami, a oryginalnymi pomysłami. Zwłaszcza w animacji. Mieliśmy taki okres, gdy nasze oryginalne filmy i animacje, z Disneya i Pixara, dominowały w kinach. Pracujemy nad tym, by do tego wrócić i trochę oprzeć się na sequelach". W najbliższym czasie zobaczymy więc same powtórki: "Toy Story 5", "Vaiana 2", "W głowie się nie mieści 2", "Kraina lodu 3".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozkładamy na czynniki pierwsze fenomen "Reniferka", przyglądamy się skandalom z drugiej odsłony "Konfliktu" i zachwycamy się zaskakującą fabułą "Sympatyka". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Wybrane dla Ciebie
"Wśród nocnej ciszy". Serial inspirowany wstrząsającą historią
"Wśród nocnej ciszy". Serial inspirowany wstrząsającą historią
To już pewne. "Skazany na śmierć" w nowej wersji
To już pewne. "Skazany na śmierć" w nowej wersji
Dziś cenzura by go dopadła. Najbardziej niegrzeczny film w czasach PRL
Dziś cenzura by go dopadła. Najbardziej niegrzeczny film w czasach PRL
Obelgi i prowokacje. Keira Knightley była nękana przez paparazzi
Obelgi i prowokacje. Keira Knightley była nękana przez paparazzi
Wylądował na śmietniku. Po prostu powiedzieli: "Nie"
Wylądował na śmietniku. Po prostu powiedzieli: "Nie"
Damięcki pokazał wiadomość od mamy 10-latka. "Nic mnie dawno tak nie poruszyło"
Damięcki pokazał wiadomość od mamy 10-latka. "Nic mnie dawno tak nie poruszyło"
Nie cierpi byłego męża swojej serialowej żony. "To narcyz"
Nie cierpi byłego męża swojej serialowej żony. "To narcyz"
Nowy polski przebój. Zdetronizował trzecią część "Teściów"
Nowy polski przebój. Zdetronizował trzecią część "Teściów"
Co dalej z rozwodem? Gwiazdor "Jeziora marzeń" odwołał rozprawę
Co dalej z rozwodem? Gwiazdor "Jeziora marzeń" odwołał rozprawę
"Drwiny z chrześcijaństwa". Takiego filmu jeszcze nie widzieliście
"Drwiny z chrześcijaństwa". Takiego filmu jeszcze nie widzieliście
Polacy piszą donosy do Mela Gibsona. "Ona ma zagrać Maryję?"
Polacy piszą donosy do Mela Gibsona. "Ona ma zagrać Maryję?"
Najpiękniejszy aktor świata? Wszystkie spojrzenia tylko na niego
Najpiękniejszy aktor świata? Wszystkie spojrzenia tylko na niego