Tragedia na planie "Rust". Branża wciąż nie może w to uwierzyć. "To niewyobrażalne"
Halyna Hutchins, operatorka kamery, zginęła na planie filmowym od strzału w brzuch. Pistolet w ręku miał aktor Alec Baldwin. Wielki dramat, który był wynikiem serii błędów, wciąż jest przedmiotem śledztwa. Ale wszyscy w branży są zgodni: "to niewyobrażalne w 2021 roku".
Do tragedii doszło w stanie Nowy Meksyk. Halyna Hutchins miała 42 lata, osierociła synka. Alec Baldwin, który oddał strzał, do końca życia będzie musiał mierzyć się z tą chwilą. Trwa prokuratorskie śledztwo, mające na celu wyjaśnienie tego, kto zawinił. Czy to asystent reżysera, który podał broń aktora? Czy odpowiedzialna na planie za broń rekwizytorka? Rozmawiamy z Christophem Tekiem, aktorem znanym z takich produkcji jak "Wielka" HBO czy "Emily w Paryżu" Netfliksa. W 2022 roku polscy widzowie będą mogli oglądać go we francuskim serialu kryminalnym "I killed my housband" stacji 13Ulica, gdzie gra policjanta.
Basia Żelazko, WP: Czy w "I killed my housband" miałeś broń na planie?
Christohpe Tek: Tak, bo graliśmy policjantów, ale ta broń nigdy nie była załadowana, bo nie było scen strzelania.
W serialu "Wielka" grałeś ochroniarza cesarzowej.
I miałem broń, ale taką starą z prochem. Obecna była osoba odpowiedzialna za rekwizyty, która specjalizowała się w broni i materiałach wybuchowych. Każdy wiedział, że to właśnie on odpowiada za to i że zawsze będzie na planie i należy się do niego zwrócić z każdą kwestię dotyczącą broni.
Jak wygląda taka konsultacja?
Przed zdjęciami poświęcił mi dużo czasu, bym na pewno zrozumiał, jak działa mój pistolet, trenował ze mną, a potem przy nim jej używałem. Był przy mnie przez cały czas. A broń nigdy nie była załadowana, miała tylko proszek dla efektu strzału. Ale nie było kul.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Obecność osoby odpowiedzialnej za broń to teraz chyba standard?
Na planach innych produkcji używałem strzelby i tam także byli odpowiedni rekwizytorzy. Jest cały proces, który musisz przejść, zanim dostaniesz strzelbę do ręki. Muszą ci pokazać, że jest pusta, zanim jej użyjesz. I to ci specjaliści są w pełni odpowiedzialni za to, by była bezpieczna.
Trudno zrozumieć, co się stało na planie "Rust"?
To, co stało się z Baldwinem, jest niewyobrażalne w 2021 roku. Nawet w produkcji z niskim budżetem musiał być ktoś, kto za to odpowiada. Nie wiem, jak to do tego doszło, policja na pewno prowadzi śledztwo… ale bardzo trudno to pojąć. Ostatecznie wszyscy staramy się po prostu wykonywać naszą pracę, którą jest rozrywka. Nie ma powodu, by takie rzeczy się działy.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Chcemy, by wszystko wyglądało możliwie jak najbardziej prawdziwie, ale są sposoby, by to było bezpieczne. Więc bardzo trudno zrozumieć, co się stało. Nikt w naszej branży tego nie pojmuje. Dużo teraz o tym rozmawiamy z innymi aktorami i pracownikami planu i każdy ma to samo pytanie: jak to się stało? To niemożliwe.