3z9
Starszy opiekun
Związek z czasem się rozpadł, ale Zydorek niedługo pozostawała samotna. Przyznawała, że brakowało jej ojca i być może dlatego rozpaczliwie poszukiwała kogoś, kto jej go zastąpi. Jeszcze jako nastolatka poznała znacznie od niej starszego Krzysztofa, który się nią "zaopiekował".
- Szczególne powodzenie miałam u panów średniego pokolenia. Krążyły plotki, że jeden z nich kupił mnie od rodziców za dwa miliony złotych, ale to nieprawda. On tylko wynajął mi samodzielne mieszkanie - mówiła.
Krzysztof był jednak strasznie zaborczy i nie chciał, by Maria została aktorką. Rozstali się wkrótce po tym, gdy dziewczynę przyjęto do łódzkiej filmówki.