Trzech reżyserów walczy w strefie mroku
Christopher Nolan, Michael Bay i Alfonso Cuarón to trzech najmocniejszych kandydatów do roli reżysera nowej, kinowej odsłony "Strefy mroku".
Prace nad filmem trwają w wytwórni Warner Bros. Obraz ma opowiadać jedną mrożącą krew w żyłach historię. Powinien odwoływać się do wątków z serialu Roda Sterlinga realizowanego w latach 1959-1964.
02.10.2011 18:03
Przypomnijmy, iż "Strefa mroku" już gościła w kinie. W roku 1983 wyprodukowano obraz składający się z czterech segmentów. Wyreżyserowali je: Steven Spielberg, John Landis, Joe Dante i George Miller.
Amerykańskie media twierdzą, iż największe szanse w wyścigu o mroczny kontrakt ma Christopher Nolan. Decyzja jednak jeszcze nie zapadła. Szanse Baya i Cuaróna są niewiele mniejsze. Najrzadziej pada nazwisko czwartego kandydata: Ruperta Wyatta, który wyreżyserował niedawno "Genezę planety małp".
Produkcją "Twilight Zone" zajmią się Leonardo DiCaprio, Jennifer Killoran Davisson oraz George DiCaprio. Rand Ravich i Jason Rothenberg napisali scenariusz.
Kultowy cykl "Strefa mroku" nadawany był na antenie stacji CBS. Bohaterami fantastycznych opowieści byli zwykli ludzie, którym przytrafiały się niezwykłe historie. W scenariuszu, łączącym elementy science fiction i horroru, wiele było nawiązań do zjawisk nadprzyrodzonych, nie brakowało również ironicznych wątków. Wśród aktorów, którzy wystąpili gościnnie w legendarnej produkcji znaleźli się między innymi Charles Bronson, Lee Marvin, Martin Landau i Robert Redford.