Rozmowa z Szapołowską
Grażyna Szapołowska: – To nie jest prawda. Wiem, że zdarzały się sytuację, kiedy odwoływano spektakle z różnych powodów, m. in. innych zobowiązań aktorów etatowych.
Niemniej jednak zespół i widzowie czekali na panią w teatrze do ostatniej chwili?
– Dyrektor Englert doskonale znał sytuację, ale do ostatniego momentu zwlekał i sprzedawał bilety oraz wejściówki na spektakl, o którym od dwóch miesięcy wiedział, że nie może się odbyć z powodu mojego udziału w „Bitwie na głosy”.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )