W produkcji McAvoy gra tytułowego bohatera, a Radcliffe wciela się w postać asystenta szalonego naukowca, Igora. - Mój bohater żyje w okropnych warunkach, przez wszystkich jest pogardzany - opowiadał Radcliffe w rozmowie z miesięcznikiem "Total Film". - Victor, którego gra James McAvoy, ratuje go przed dalszym cierpieniem. Tym samym Igor zaciąga u Victora, na całe życie, dług wdzięczności.