Viggo Mortensen ma dość aktorstwa

50-letni gwiazdor zmęczony jest napiętym harmonogramem związanym z pracą na planie i promocją filmów, dlatego w kolejnych latach zamierza skupić się na innych przedsięwzięciach.

- W minionym tygodniu byłem w Los Angeles, w Japonii, Korei, Polsce i Wielkiej Brytanii - tłumaczy Mortensen. - To niedorzeczne i niezdrowe. Tak się składa, że postanowiłem to zmienić. Nigdy więcej filmów.

- Nie zgodziłem się na ani jeden nowy film od ponad roku - ciągnie aktor. - Wystąpiłem w kilku dobrze przyjętych filmach i mogłoby się wydawać, że powinienem robić więcej, ale mam inne rzeczy do roboty. To dla mnie nie czas na filmy.

Mortensen dodaje, że w przeszłości zdarzyło mu się odrzucać role w wysokobudżetowych produkcjach.

- Często były to kompletne kichy, w których chodziło tylko o product placement i reklamę - zdradza gwiazdor. - Aż tak nie potrzeba mi pieniędzy.

Viggo Mortensen zakończył niedawno zdjęcia do thrillera "The Road", którego amerykańska premiera planowana jest na rok 2009.