Wyznanie córki Englerta. Jej amerykańska przygoda trwała bardzo krótko

Trzy lata temu Helena Englert dostała się do nowojorskiej uczelni Tisch School of the Art. Nie chciała studiować w Polsce. Córka popularnego aktora nie odnalazła się jednak w Stanach. Wróciła do kraju, podjęła naukę w warszawskiej Akademii Teatralnej, a jej aktorska kariera zaczęła nabierać rozpędu.

Helena EnglertHelena Englert
Źródło zdjęć: © Instagram
Przemek Romanowski

22-letnia Helena Englert jest córką Jana Englerta i Barbary Ścibakówny. Śmiało można więc powiedzieć, że atmosferą filmu i teatru oddychała przez całe swoje życie. Po maturze postanowiła zdobyć aktorskie wykształcenie w Ameryce. W 2019 roku rozpoczęła naukę w nowojorskiej uczelni Tisch School of the Art.

"Nie chciałam studiować w Polsce, bo zawsze chodziłam do międzynarodowych szkół, więc to było naturalne przedłużenie mojej edukacji. Chciałam spróbować. Wiedziałam, że mam warsztat językowy i wierzyłam, że mam też warsztat aktorski wystarczający, by spróbować" – powiedziała w rozmowie z "Faktem" Helena Englert. Jednak kilka miesięcy po jej wyjeździe pojawił się koronawirus, który sprawił, że świat przestał normalnie funkcjonować.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Młode gwiazdy, które poszły w ślady słynnych rodziców

"Wyjechałam, a potem wszystkich dopadła pandemia. Może gdybym mogła tam dokończyć rok akademicki, a nie studiować online ze swojego pokoju, miałabym inne refleksje. Jestem jednak zadowolona z tego, gdzie życie mnie poniosło" – twierdzi Helena Englert, która po powrocie do Polski podjęła naukę w warszawskiej Akademii Teatralnej i szykuje się właśnie do obrony pracy dyplomowej.

"Gdyby ktoś powiedział mi cztery lata temu, że będę szczęśliwa, to bym się zaśmiała na głos. A teraz czuję ogromną wdzięczność za to, że mogę tu być i pracować, bo wcale to nie jest takie oczywiste" – podkreśla Helena Englert.

Prawdziwym sprawdzianem dla 22-letniej aktorki stała się zapewne główna rola w erotycznym thrillerze Marii Sadowskiej (reżyserki "Dziewczyn z Dubaju") pt. "Pokusa". O tym, jak Helena Englert poradziła sobie z tym wyzwaniem, dowiemy się w przyszłym roku. Film ma mieć premierę w okresie walentynek.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o skandalicznych wczasach w pensjonacie "Biały Lotos", załamujemy ręce nad zdradą Henry’ego Cavilla oraz wspominamy największych mięśniaków kina akcji lat 80. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach

Wybrane dla Ciebie

Zapomniane dzieło Nolana. Powraca na trzecim miejscu
Zapomniane dzieło Nolana. Powraca na trzecim miejscu
Zamiast Oscara, porażka. O roli striptizerki było bardzo głośno
Zamiast Oscara, porażka. O roli striptizerki było bardzo głośno
Hit Netfliksa o sekcie jest oparty na faktach. Twórcy mówią, co jest prawdą
Hit Netfliksa o sekcie jest oparty na faktach. Twórcy mówią, co jest prawdą
70 lat temu James Dean zginął w wypadku samochodowym. Pozostaje symbolem buntu
70 lat temu James Dean zginął w wypadku samochodowym. Pozostaje symbolem buntu
Była jedną z najpiękniejszych. "Co ona zrobiła ze swoją twarzą?"
Była jedną z najpiękniejszych. "Co ona zrobiła ze swoją twarzą?"
Wypadek aktora. Policja prosi świadków o nagrania
Wypadek aktora. Policja prosi świadków o nagrania
"Okropne". Tę "aktorkę" wygenerowało AI. Twórczyni ostro się tłumaczy
"Okropne". Tę "aktorkę" wygenerowało AI. Twórczyni ostro się tłumaczy
Kultowy polski serial powraca. Do sieci trafił zwiastun produkcji o "zabójcach"
Kultowy polski serial powraca. Do sieci trafił zwiastun produkcji o "zabójcach"
Od 13 lat jest przykuty do wózka. Tak dziś wygląda popularny aktor
Od 13 lat jest przykuty do wózka. Tak dziś wygląda popularny aktor
Erotyczne, sprośne i kontrowersyjne. Reżyserka odpowiada na falę komentarzy
Erotyczne, sprośne i kontrowersyjne. Reżyserka odpowiada na falę komentarzy
Uciekła od przywódcy sekty. Mówi, jak się dziś czuje
Uciekła od przywódcy sekty. Mówi, jak się dziś czuje
Stallone stresował się tą współpracą "Jak dwóch bokserów"
Stallone stresował się tą współpracą "Jak dwóch bokserów"