W Opolu sfałszowano 2 tysiące wejściówek do kina
Opolscy policjanci badają sprawę sfałszowania ok. 2 tys. wejściówek do jednego z kin w Opolu. Fałszywki wykryli pracownicy kina - powiedział we wtorek PAP rzecznik opolskiej policji, nadkom. Maciej Milewski.
Oficer zaznaczył, że postępowanie jest na razie prowadzone "w sprawie", nikomu nie postawiono zarzutów. "Docieramy do osób w jakiś sposób związanych z tym procederem, przesłuchujemy świadków" - wyjaśnił Milewski.
Dodał, że do wyjaśnienia sprawy fałszywek, których odkryto do tej pory ok. 2 tys., potrzebny będzie biegły, który oceni, w jaki sposób zostały przygotowane i wydrukowane.
Wejściówki do kina, należącego do ogólnopolskiej sieci, są sprzedawane zakładom pracy. Nie są imienne i po przyjściu do kina zamienia się je na bilet. "Ktoś, kto trafił na taką wejściówkę, podrobił ją. Fałszerstwo nie było idealne - oryginał od falsyfikatu różnił się pieczątką. Zauważyli to pracownicy kina" - relacjonował rzecznik.
Straty operatora kina z tytułu fałszywek mogą sięgnąć kilkudziesięciu tys. zł. Policja zakwalifikowała całą sprawę jako przerabianie lub podrabianie dokumentów i późniejsze posługiwanie się falsyfikatami. Za takie czyny grozi kara do 5 lat więzienia.