Węże 2022. Galę "uświetniły" występy komików. Niesmaczny żart z Wellman przebił wszystko

Popkulturowa Akademia Wszystkiego, czyli PAW, po raz kolejny przyznała Węże. Antynagrody dla najgorszych filmów i ich twórców, które trafiły do kin w 2021 r. Poza wyczytywaniem nominowanych i laureatów "atrakcją" gali były występy rodzimych stand-uperów. I były to najbardziej żenujące momenty całego wydarzenia.

Dorota Wellman stała się obiektem obrzydliwego żartu
Dorota Wellman stała się obiektem obrzydliwego żartu
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

13.04.2022 | aktual.: 14.04.2022 07:22

W środowy wieczór 13 kwietnia w warszawskim Teatrze IMKA rozpoczęła się gala Węże 2022. Na scenie pojawił się Kamil Śmiałkowski, współtwórca Węży i Tomasz Karolak – szef teatru i jeden z nominowanych. Karolak wykazał się dużym dystansem do siebie i swojej kariery, z której wielokrotnie szydzono w trakcie gali.

Na scenie co i rusz pojawiali się bowiem rodzimi stand-uperzy. Mniej lub bardziej znani komicy, którzy zrobili najgorszą reklamę swojej działalności. Co jeden występ, to gorszy. Żenujący poziom żartów dawał się we znaki nawet prowadzącym – pod koniec Karolak pół żartem, pół serio spytał, czy oni zarabiają na tym stand-upie?

W trakcie wieczoru aż trzech komików "błyskotliwie" nawiązało do spoliczkowania Chrisa Rocka przez Willa Smitha na gali Oscarów. Jeden z nich nawet zaprosił swojego kolegę po fachu, by też go uderzył przed kamerami. Ciarki żenady przechodziły po plecach, gdy padały kolejne żarty ubarwione obowiązkowymi wulgaryzmami. Wszystkich przebił jednak niejaki Mateusz Szelest.

Ów stand-uper powiedział w pewnym momencie, że chciałby pogratulować Jackowi Belerowi, który był nominowany do Węży za scenę seksu z knurem w filmie "Wesele" Smarzowskiego.

- Chciałbym złożyć wielkie gratulacje na ręce Jacka Belera. Szczególnie za odwagę. Ja bym się na przykład nie odważył zagrać w scenie erotycznej z Dorotą Wellman – stwierdził komik. Po chwili ciszy najwyraźniej uznał, że trzeba wytłumaczyć żart zgromadzonej publiczności.

- Chodzi mi o ten gwałt świni, tak – skwitowała wschodząca gwiazda polskiego stand-upu.

Kurtyna.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (184)