Zarobił ponad miliard dolarów. Ciąg dalszy może jednak nie nastąpić

Spektakularny sukces ekranizacji "Diuny" Franka Herberta sprawił, że miłośnicy filmów science-fiction byli przekonani, że lada dzień rozpoczną się zdjęcia do kolejnych części historii. Reżyser Denis Villeneuve studzi jednak emocje. W najnowszym wywiadzie powiedział: "Jeśli trzecia część powstanie, będzie moim ostatnim filmem tego cyklu".

"Diuna" - baron Vladimir Harkonnen
"Diuna" - baron Vladimir Harkonnen
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

W 2021 roku, w bardzo w trudnym postpandemicznym okresie, pierwsza część "Diuny" zarobiła w kinach 402 mln dolarów, trzy lata później druga część zgarnęła na całym świecie 712 mln dolarów. Produkcja całości kosztowała około 350 mln dolarów. Pod względem finansowym projekt okazał się spektakularnym sukcesem i trudno sobie wyobrazić, by hollywoodzcy producenci nie próbowali zarobić na nim jeszcze więcej pieniędzy. Ale na przeszkodzie staje im reżyser Denis Villeneuve.

Drugą powieścią serii "Kroniki Diuny" jest wydany po raz pierwszy w 1969 roku "Mesjasz Diuny". W porównaniu z "Diuną" książka bardzo trudna do ekranizacji. Ze stosunkowo cieniutkiej, liczącej niecałe trzysta stron powieść, sztuką będzie stworzyć pełnometrażową produkcję. Można nawet stwierdzić, że książka ma afilmową konstrukcję fabularną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Diuna: Część druga - Oficjalny zwiastun #2 PL

"'Mesjasz Diuny' został napisany w reakcji na fakt, że czytelnicy 'Diuny' odebrali Paula Atrydę jako pozytywnego bohatera. A nie taki był zamiar Herberta. Moja adaptacja 'Diuny' jest bliższa jego wizji, która w rzeczywistości jest ostrzeżeniem. (…) W powieści ‘Mesjasz Diuny’ autor umieścił wiele rozważań filozoficznych, politycznych, skupił się także na wewnętrznych rozterkach bohatera. Fabularnych wydarzeń nie ma w niej zbyt wiele" – wyjaśnia reżyser.

Villeneuve podkreśla, że nie chce, by dwie pierwsze części "Diuny" oraz "Mesjasza Diuny" traktować jako klasyczną trylogię. "Może dziwnie to zabrzmi, ale jeśli tam wrócę, to będzie to robienie czegoś, co z założenia będzie samodzielną historią z własną tożsamością" – podkreśla reżyser w wywiadzie dla "Vanity Fair".

"Jeśli zrobię trzecią część, która jest w trakcie pisania, będzie ona moim ostatnim filmem tego cyklu. Kolejne powieści stają się bowiem coraz bardziej ezoteryczne. Sam tego nie zrobię, ale może się to zdarzyć z komuś innemu. To piękne książki" – podsumowuje Denis Villeneuve.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o krwawej jatce w "Obcy: Romulus", przeżywamy szok po serialu "Szympans, moja miłość" i wydajemy wyrok na nowym sezonie "Pierścieni Władzy". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Film
diunamesjaszdenis villeneuve
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (28)