Will Ferrell zabójcą elfów
Will Ferrell przyznał, że choć rozpoczęto wstępne prace nad realizacją drugiej części familijnego obrazu "Elf", on sam nie zgodził się wziąć udział w przedsięwzięciu.
- "Elf 2" umarł, to ja go zabiłem - powiedział Ferrell. Toby Emmerich z wytwórni New Line wcześniej podkreślał, że studio jest zainteresowane realizacją drugiej części, jednak tylko w przypadku, gdy Ferrell ponownie zaangażuje się w projekt.
Trwają natomiast prace nad kontynuacją "Old School: Niezaliczona", w którym Ferrell zagrał z Vince'em Vaughnem i Luke'em Wilsonem.
- Powstaje scenariusz - powiedział gwiazdor, który zamierza zapoznać się z gotowym już materiałem po powrocie do USA z Australii, gdzie zajmuje się promowaniem filmu "Talladega Nights: The Ballad of Ricky Bobby".
"Elf" wszedł na polskie ekrany w 2003 roku. WILL FERRELL W NASZEJ GALERII ZDJĘĆ
![Tak złego finału nie było od czasu "Gry o tron". Twórcy "Yellowstone" zamęczyli widzów [RECENZJA]](https://v.wpimg.pl/MDNiMzRjYiUvCztJfRFvMGxTbxM7SGFmO0t3WH1ceTx4XWIcOwYoNisZIlQ1GDg0Lx49VCIGYiU-AGIMY0UpLT0ZIRsrRSgpLAwpVTZben15CixMfwh4cS9EeUtiWGAleV1_V2IOK3R9C35OMV90JmwU)
