Will Smith już tak nie wygląda. Zmienił się do roli niewolnika
Will Smith ma to, o czym marzy wiele gwiazd - lata mijają, a on niemal się nie zmienia. Czasem jest szczuplejszy, kiedy indziej bardziej umięśniony, bywa że jego forma kuleje. Ale na pierwszy rzut oka Will wygląda teraz dokładnie tak samo jak 10, 15, a nawet 20 lat temu. A raczej wyglądał.
Will Smith zmienił się do roli niewolnika w filmie "Emancipation"
W marcu na instagramowym profilu Willa Smitha pojawiło się zdjęcie będące zestawieniem kilku fotek - z 2022 roku, 2010 r., 2002 r. i 1993 r. Do wszystkich Will pozował z kolegą po fachu - Denzelem Washingtonem (post znajdziecie niżej). Na obu czas nie odcisnął swojego piętna. 54-letni gwiazdor nadal wygląda niemal tak samo, jak wówczas, gdy był 30-latkiem. A przecież ma już dorosłe dzieci.
Jednak ostatnio aparycja Smitha uległa poważnym zmianom. Wszystko ze względu na nowy film. "Emancipation" to pierwsza produkcja Willa po skandalu, który wybuchł, gdy aktor spoliczkował Chrisa Rocka prowadzącego tegoroczną galę rozdania Oscarów. Przez chwilę wydawało się, że incydent mocno wpłynie na karierę gwiazdora. I faktycznie nieco się na niej odbił, ale nie tak, by Smith zniknął z show-biznesu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oscary 2022. Will Smith spoliczkował Chrisa Rocka, przerwano transmisję. Widzowie nie mogli uwierzyć
Nowy film z jego udziałem wyprodukowała platforma Apple TV+. W "Emancipation" Will wciela się w niewolnika z Luizjany. Peter zostaje oddzielony od rodziny - żony i dzieci - robi jednak wszystko, aby uciec z miejsca przymusowych robót i wrócić do domu. Nie jest to proste zadanie, ale Peter jest nieustraszony. Przemierza błotniste tereny, ukrywa się przed ludźmi, którzy go szukają, wojuje z drapieżną zwierzyną, w końcu walczy też w wojnie secesyjnej. Rzecz dzieje się w XIX w., gdy Stany Zjednoczone zostały podzielone przez toczące się wówczas bratobójcze walki.
Historyczny film akcji, czarno-biały i bardzo przejmujący według fanów Smitha na pewno zasłuży na Oscara. Podobnie jak Will, który do roli musiał przybrać na wadze i zmienić sposób mówienia.
Jego ciało jest teraz bardziej umięśnione niż wcześniej, poza tym Smith w filmie ma dłuższe włosy, brodę i charakteryzację - mocny makijaż, który sprawił, że jego skóra wydaje się starsza, a czoło poorane zmarszczkami.
Praca na planie była dla aktora wyczerpująca fizycznie i psychicznie, dlatego zatrudniono pastora, doradców duchowych i terapeutów.
Na instagramowym profilu Willa można znaleźć zwiastun produkcji i zdjęcia z momentu charakteryzacji. W trailerze dokładnie widać metamorfozę. Jak oceniacie przemianę Smitha?
Film pojawi się w kinach 2 grudnia, a w Apple TV+ 9 grudnia. Historia została oparta na prawdziwych wydarzeniach.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się "The Office", krytykujemy "The Crown", rozgryzamy "The Bear", wspominamy "Barry’ego" i patrzymy przez palce na "Na zachodzie bez zmian". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
