Koneser urody
Filmy Pasikowskiego chwalono za scenariusze, realizację, aktorstwo – ale ogromne emocje wzbudzały zwłaszcza młodziutkie kobiety, które reżyser chętnie zapraszał do obsady. Piękne i zdolne gwiazdy, miały jednak często wielkiego pecha, bo chociaż po premierze robiło się o nich głośno, wkrótce potem ich kariera dobiegała końca.Tak stało się na przykład z Agnieszką Jaskółką, gwiazdą „Psów”.
- Myślę, że jest to zawsze kwestia indywidualnych decyzji – mówił Pasikowski w Playboyu. - Gdyby Agnieszka Jaskółka została w Polsce, to pewnie nie byłoby jej łatwo, ale mogłaby rozwijać swój talent. Ponieważ postanowiła wyjechać do Paryża i zostać modelką, jej losy potoczyły się inaczej.
Słuch zaginął również o Julii Rzepeckiej z „Reichu”, która wyjechała „rozwijać karierę aktorską w RPA i chyba niewiele z tego wyszło”.