1z8
Wstrząsająca śmierć Michaela Jetera. Dzieciaki uwielbiały Pana Gapę
Był gwiazdą "Świata Elma"
- Dzieciaki od razu go rozpoznawały i krzyczały za nim: "Pan Gapa!". A on naprawdę to uwielbiał - mówił jeden z jego przyjaciół.
Aktor, nieukrywający swojej homoseksualnej orientacji, od wielu lat był nosicielem wirusa HIV. I chociaż niektórzy w Hollywood na wieść o chorobie odwrócili się od niego, nie zamierzał rezygnować z pracy.
- Nie umieram na AIDS, żyję z HIV - odpowiadał dziennikarzom pytającym o jego stan zdrowia.