Miejsce 8 - najgorszy film 2013 roku
Wyprawa w kosmos, jaką zafundowali sobie Will Smith i jego syn Jaden jest w gruncie rzeczy godna pochwały. Oto ojciec przekazuje pałeczkę synowi, namaszczając go na swojego następcę. Ten zaś, by dowieść, że jest tego godzien, przechodzi najcięższą lekcję przetrwania w swoim dotychczasowym życiu – pełną upokorzeń, wyrzeczeń, konfrontacji z wypieranymi lękami.
„1000 lat po Ziemi” nie jest więc – jak sugerują to druzgocące recenzje –najgorszym blockbusterem tego sezonu. Ale jednocześnie wyniki w box office nie kłamią: jeśli akurat nie należycie do hollywoodzkiego rodu Smithów ani kościoła scjentologicznego (którego ideologią film się posiłkuje), inicjacja 14-letniego Jadena raczej Was nie zainteresuje.