Zofia Jastrzębska na premierze "Miłość jak miód"
Na wydarzeniu pojawiły się Agnieszka Suchora, Dorota Chotecka, Filip Antonowicz, Rafał Królikowski, Maciej Migas, Bartosz Opania, Małgorzata Potoka czy Zofia Jastrzębska. Ta ostatnia zaskoczyła wyglądem, bowiem bez charakteryzacji z serialu "Infamia" wygląda nieco inaczej. Aktorka postawiła na czerń w swojej stylizacji - założyła górę z dużymi wycięciami, odsłaniającymi jej brzuch oraz dekolt.
Jastrzębska to jedna z tych aktorek, które w szybkim tempie przebijają się w rodzimej branży filmowo-serialowej. W latach 2016-2017 występowała w "Szkole", potem były pojedyncze epizody w "Zameldowanych" czy "Kowalscy kontra Kowalscy", ale przełom nastąpił w 2022 r. Pojawiła się w jednym odcinku "Warszawianki" i zaczęła grać "W na dobre i na złe". Ale największą popularność zyskała za sprawą wspomnianej wyżej "Infamii", która miała premierę w zeszłym roku na Netfliksie.