Aleksandra Popławska komentuje burzę wokół "Śmierci Zygelbojma". "To niegodziwość"
Aleksandra Popławska podziela zdanie Ryszarda Brylskiego na temat tego, w jakim świetle został postawiony film "Śmierć Zygelbojma". Aktorka mówi wprost – "to niegodziwość".
Aleksandra Popławska ostro o burzy wokół "Śmierci Zygielbojma"
Nie milkną echa po tym, co wydarzyło się na premierze filmu "Śmierć Zygelbojma". W przemówieniu reżyser Ryszard Brylski wyraził zdziwienie, że minister Piotr Gliński widnieje w napisach końcowych jako pomysłodawca filmu.
W poprzedzającym premierowy seans wystąpieniu zarzucił współproducentowi, że PFN (Polska Fundacja Narodowa) opatrzył film na swojej stronie internetowej "kłamliwymi treściami, które w nim nie istnieją", a film został zdegradowany do kategorii "kina rządowej propagandy". Brylski wspomniał też o obecnym na sali ministrze Glińskim. – W końcowych napisach znajdą Państwo wpis: "Pomysł filmu – Piotr Gliński". Pojawił się on w pokazowych kopiach i muszę powiedzieć, że jest to dla mnie zaskakujące i niezrozumiałe – powiedział reżyser, dodając, że element ten "upolitycznia" całą produkcję.
Zobacz wideo: Premiera filmu "Śmierć Zygielbojma" w cieniu skandalu. Reżyser dla WP: Odcinam się od tej propagandy
Reżyser stanowczo odcina się od ministra, ten, tymczasem odnosi się do sprawy potwierdzając swoja wersje, iż pomysl na film… był jego. Głos w sprawie zajmują także gwiazdy produkcji. Aleksandra Popławska, która zagrała żonę Zygelbojma, zamieściła na Instagramie obszerny wpis na ten temat. Nie szczędzi ostrych słów.
"Twórcy filmu zostali postawieni w bardzo niezręcznej sytuacji, kiedy bez naszej wiedzy, inaczej, niż zakładaliśmy, został zinterpretowany nasz film. (…) Reżyser Ryszard Brylski zarzucił władzy – w obecności m.in. ministra Glińskiego – próbę sprowadzenia jego filmu do "kina rządowej propagandy" – pisze wzburzona.
To niejedyny zarzut, jaki mają twórcy filmu wobec przedstawicieli władzy i PFN. "Tuż przed wejściem na ekrany film został na stronie polskiej Fundacji Narodowej, która współfinansowała jego produkcję, opatrzony kłamliwymi treściami, które w nim nie istnieją. Zgadzam się w pełni z oburzonymi tym wpisem historykami, którzy uważają, że wykorzystywanie najwyższej ofiary, jaką złożył Zygelbojm, do takich politycznych manipulacji, to niegodziwość" – dodaje. Cały wpis możecie znaleźć na profilu aktorki na Instagramie.
