Trwa ładowanie...
29-12-2009 11:22

Alicja i Colin. To chyba koniec!

Alicja i Colin. To chyba koniec!Źródło: Kapif.pl
d3flwu6
d3flwu6

[

]( http://www.efakt.pl )
Czarne chmury zgromadziły się nad związkiem Alicji Bachledy-Curuś (26 l.) i Colina Farrella (33 l.). A może tego związku już po prostu nie ma?!

Bo jak inaczej tłumaczyć fakt, że Polka i Irlandczyk spędzili święta osobno, a aktor nie zabrał góralki na ślub swojego brata? Wygląda na to, że w plotkach o końcu ich miłości jest wiele prawdy.

d3flwu6

Farrell po raz kolejny pokazał, że najważniejsza jest dla niego rodzina. Przed Bożym Narodzeniem spakował manatki i pojechał do Irlandii. Sam, bez Alicji. Oprócz goszczenia się przy świątecznym stole, aktor wziął udział w ślubie swojego starszego brata Eamona z jego partnerem Stevenem Mannionem. Towarzyszył mu jedynie syn James (6 l.). Fakt, że gwiazdor pozostawił Alicję samą w święta i nie zabrał na tak ważną uroczystość dla swojej rodziny, mówi sam za siebie. Ona została jednak w Los Angeles. Czyżby zatem góralka nie była już jego kobietą?

Jak dowiedział się Fakt od informatorów, pomiędzy Alicją a Colinem już od dłuższego czasu nie układało się zbyt dobrze. Polka jednak stara się za wszelką cenę nie martwić swoich bliskich i nie wtajemnicza ich w swoje kłopoty. Rzekomo wciąż ma nadzieję, że wszystko się poukłada. Ale rodzina już raczej w to nie wierzy. – Wszyscy się zamartwiają o Alę. Tym bardziej, że jest tak daleko od domu i nie ma tam nikogo bliskiego. Za dobrze ją znamy, żeby nie zauważyć, że cierpi – mówi nam osoba z góralskiej rodziny Alicji.

– Ona nadrabia miną i mówi, że jest dobrze, ale widać, że to tylko gra – dodaje nasz informator. I rzeczywiście nic nie wskazuje na to, by miało się polepszyć. Piękna Alicja musi chyba przestać marzyć o szczęśliwym związku z gwiazdorem i liczyć tylko na siebie.

Polecamy w wydaniu internetowym efakt.pl:

window.open(this.href);return false;">Święta Krawczyka i Niuniusia

d3flwu6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3flwu6