Aniołek Charliego ścigany przez... Urząd Skarbowy

Aktorka ścigana jest przez tamtejszy urząd skarbowy za niezapłacenie należnych podatków. Zobowiązanie powstało w 1998 roku - Barrymore zarobiła wtedy ponad 2 miliony kręcąc właśnie we Francji nową wersję bajki o Kopciuszku - 'Długo i szczęśliwie' (na zdj.).

Bardzo bogata hollywoodzka 'dziewczyna z sąsiedztwa' musi teraz uczestniczyć w specjalnych przesłuchaniach, w ramach których zobowiązana jest wytłumaczyć francuskim władzom finansowym, dlaczego 'zapomniała' o podatku. Oczywiście Barrymore na spotkania nie stawi się sama - wynajęła już cały sztab prawników, którzy mają ją wyciągnąć z kłopotów.

Jak twierdzi osoba zbliżona do Barrymore, "Dla Drew nie są to duże pieniądze. Najprawdopodobniej zapomniała po prostu zapłacić. Urząd we Francji przyjął już taką argumentację, ale nie zmienia to faktu, że zaległość musi być uregulowana. I nie chodzi o sam podatek, ale i o odsetki od niego"