Anna Friel wdzięczna za sławę po trzydziestce

Anna Friel jest zadowolona z faktu, że odniosła sukces w Ameryce dopiero po ukończeniu 30 lat.

Brytyjska aktorka, która w Stanach Zjednoczonych zasłynęła rolą Charlotte w serialu "Gdzie pachną stokrotki", twierdzi, że nie poradziłaby sobie, gdyby zrobiła karierę za oceanem tuż po dwudziestce.

- Przez lata byłam zła na siebie, że tak długo czekałam na swoją wielką szansę w Ameryce, ale teraz się z tego cieszę - przynaje Friel. - Tylko Bóg wie, jak bym to zniosła. Pewnie w ogóle nie potrafiłabym sobie poradzić ze sławą. Teraz jestem już dość dojrzała, aby móc docenić to, co dostałam od losu.

Anna Friel pracuje obecnie na planie obrazu "Land of the Lost".