Autorka polskiej Bridget Jones odcina się od filmu
Produkcja ekranizazji książki Katarzyny Grocholi 'Nigdy w życiu' przebiega dośc konfliktowo.
13.08.2003 15:51
Najpierw były problemy z odtwórczynią roli Judyty. Media pisały, że zaproponowo ją Agnieszce Krukównie, która ofertę producentów przyjęła. Z aktorką podpisano kontrakt, który ... zerwano na kilka tygodni przez rozpoczęciem zdjęć. Teraz mówi się o odszkodowaniu finansowym. Ostatecznie zaś główną rolę powierzono Danucie Stence (zdj. PAP).
Od niedawna w środowisku znów jest o filmie głośno - tym razem za sprawą pisarki, która twierdzi, że została całkowicie zlekceważona przez twórców filmu. Grochola twierdzi, że wciąż bezskutecznie próbuje wpłynąć na jego scenariusz, który - jej zdaniem całkiem zmienił sens powieści.
Autorką adaptacji jest Ilona Łepkowska - autorka takich hitów jak 'Na dobre i na złe' czy 'M jak miłość'. Grochola twierdzi, że z optymistycznej i ciepłej historii o kobiecie w średnim wieku mieszkającej na wsi i walczącej o miłość, Łepkowska zrobiła film, którego akcja rozgrywa się "w jakichś stołówkach i w hotelu Bristol".
Pisarka nie miała niestety szans na akceptację adaptacji - podobno ostateczną wersję scenariusza zobaczyła dopiero tydzień przez rozpoczęciem zdjęć. Tymczasem, gdy kilka lat temu sprzedawała prawa do swej książki wydawnictwu WAB, zagwarantowano jej prawo do współpracy przy scenariuszu ewentualnej adaptacji. Dlatego ma ona jeszcze nadzieję, że coś z książki da się uratować. Wciąż kontaktuje się z producentami. I z coraz większym trudem powstrzymuje złość.
Zdjęcia trwają i będą kręcone do połowy września. W kinach film pojawi się pod koniec stycznia przyszłego roku.
źródło: ksiazki.wp.pl