Banderas polubił Hiszpanię w Ameryce
Antonio Banderas na prawdę pokochał Hiszpanię dopiero po tym, jak przeprowadził się do Ameryki. Przystojny aktor znany z filmu "Evita" przyznał, że opuszczenie rodzinnego kraju w połowie lat 90-tych wywołało u niego większe uznanie dla Hiszpanii.
09.08.2001 02:00
Powiedział: Gdy wyjechałem do Ameryki okazało się, że postrzegam Hiszpanię w inny, nowy sposób. Nagle zacząłem kochać wszystko, co hiszpańskie. Stałem się miłośnikiem muzyki Flamenco, podczas gdy mieszkając w Hiszpanii przede wszystkim podziwiałem Elvisa. Mieszkając tam bierzesz kulturę swojego kraju za coś, co towarzyszy ci na co dzień, ale tak naprawdę tego niedostrzegasz. Natomiast gdy wyjeżdżasz nagle zaczyna cię interesować i okazujesz się być ekspertem w sprawach narodowej kultury.
Zobacz w WP:
Antonio Banderas