Boczarska uratowała jej życie. "Nie zostawiła mi wyboru"
W kinie i telewizji pojawia się od końca lat 70. Choć nie gra pierwszoplanowych ról, to trudno wyobrazić sobie niektóre tytuły bez Iwony Bielskiej. 71-latka wciąż pozostaje aktywna zawodowo, zwłaszcza na deskach teatralnych, bez których nie wyobraża sobie życia. To właśnie w trakcie jednej z prób uratowała ją młodsza koleżanka po fachu, Magdalena Boczarska.
Bielska nie od razu planowała karierę aktorską. Najpierw zaczęła studia polonistyczne w Łodzi, ale przerwała je po dwóch latach. Zdawała do słynnej miejscowej filmówki, ale została odrzucona, ponoć przez tembr głosu, który później stał się przecież jej znakiem charakterystycznym. Przeniosła się więc do Krakowa, gdzie w 1977 r. ukończyła PWST. W stolicy Małopolski związana była z teatrem im. Juliusza Słowackiego, Starym i STU. W ostatnich latach grywa przede wszystkim w Warszawie. Obejrzyj galerię i przekonaj się, co przydarzyło się jej podczas jednej z prób do spektaklu.