Box Office USA: "Nowy początek" - pierwszy kandydat do Oscara
Zdaniem większości amerykańskich recenzentów „Nowy początek” w reżyserii Denisa Villeneuve powinien w tym roku znaleźć się w gronie filmów nominowanych do Oscara w głównej kategorii. Produkcja science-fiction w ostatni piątek trafiła do amerykańskich i polskich kin.
14.11.2016 | aktual.: 14.11.2016 14:22
Do minionego weekendu największym faworytem oscarowej rywalizacji był „Sully”. Dramat wyreżyserowany przez Clinta Eastwooda pojawił się w kinach na początku września (większość faworyzowanych tytułów trafi na duże ekrany w grudniu). W ciągu dwóch miesięcy „Sully” zarobił w amerykańskich kinach aż 123,5 miliona dolarów (przy 60 milionach dolarów budżetu). Takich pieniędzy „Nowy początek” na pewno w Stanach nie zgromadzi, ale zdaniem krytyków jest lepszym filmem od działa twórcy „Bez przebaczenia” i „Za wszelką cenę” (przypomnijmy, że tytuły te przyniosły Eastwoodowi cztery Oscary – za produkcję i reżyserię). Na Rottentomatoes „Nowy początek” zebrał 93 proc. pozytywnych (na ogół bardzo dobrych) ocen.
Dodajmy, że innym filmem, który stawiany jest w gronie kandydatów do oscarowej nominacji w głównej kategorii jest „Moonlight”. Niezależna produkcja nie trafiła jeszcze do szerokiej dystrybucji. Podczas minionego weekendu pokazywana była zaledwie w 176 kinach (na ponad cztery tysiące kin w USA). Jednak, dzięki wysokiej frekwencji na seansach, „Moonlight” znalazł się dzisiaj na wysokiej trzynastej pozycji (1,4 miliona dolarów wpływów).
„Nowy początek” podczas minionego weekendu wywalczył trzecią pozycję. Od piątku do niedzieli produkcja wytwórni Paramount zarobiła 24 miliony dolarów (przy budżecie wynoszącym 47 milionów dolarów). Dobry początek. Warto zwrócić uwagę, że film Denisa Villeneuve oparty jest na znakomitym opowiadaniu Teda Chainga pt. „Historia twojego życia”, które w 2000 roku otrzymało nagrodę Nebula – najbardziej prestiżowe wyróżnienie w literaturze fantastycznej. Dla fanów produkcji science-fiction sukces (zwłaszcza artystyczny) „Nowego początku” to wspaniała wiadomość. Wszyscy wiedzą bowiem, że kolejnym filmem Denisa Villeneuve będzie „Blade Runner 2049”. Długo wyczekiwany sequel jednego z najsłynniejszych obrazów science-fiction w historii. Przypomnijmy, że reżyserem pierwszej części „Blade Runnera” (z 1982 roku) był Ridley Scott. Po premierze „Nowego początku” możemy być już pewni, że Denis Villeneuve będzie jego godnym następcą. „Blade Runner 2049” pojawi się w kinach w październiku 2017 roku.
Tymczasem najpopularniejszych tytułem w amerykańskich kinach pozostał „Doktor Strange”. Podczas drugiego weekendu wyświetlania ekranizacja komiksu zarobiła 43 miliony dolarów. W sumie na jej „amerykańskim” koncie znajduje się już 153 miliony dolarów. Warto dodać, że film z Benedictem Cumberbatchem w Stanach sprzedaje się lepiej niż debiuty niemal wszystkich superbohaterów wydawnictwa Marvel Comics. Większą popularnością cieszył się tylko pierwszy „Iron Man”…
• „Iron Man” (2008) – po 10 dniach 177,8 miliona dolarów. *
(II weekend – 51,2 miliona dolarów).
*• „Doktor Strange” (2016) – po 10 dniach 153 miliony dolarów.
(II weekend – 43 miliony dolarów).
• „Thor” (2011) – po 10 dniach 119,6 miliona dolarów.
(II weekend – 34,7 miliona dolarów).
• „Kapitan Ameryka” (2011) – po 10 dniach 117,4 miliona dolarów.
(II weekend – 25,6 miliona dolarów).
• „Ant-Man” (2015) – po 10 dniach 106,2 miliona dolarów.
(II weekend – 24,9 miliona dolarów).
W sumie „Doktor Strange” w Ameryce zarobi przynajmniej 250 milionów dolarów. Na rynku zewnętrznym ekranizacja komiksu ma już na koncie 340 milionów dolarów.
Bardzo dobrze w amerykańskich kinach sprzedają się również „Trolle”. Podczas drugiego weekendu wyświetlania komputerowa animacja zanotowała jedynie 25 proc. spadek popularności, dzięki czemu zebrała 35 milionów dolarów (druga pozycja). W sumie na koncie produkcji DreamWorks Animation znajduje się 94 miliony dolarów.
Premiery następnego weekendu: „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć” – ekranizacja książki, którą czytał Harry Potter (ekranizacja powieści J.K. Rowling); „Bleed for This” – dramat sportowy; „The Edge of Seventeen” – komedia.