Trwa ładowanie...
d1ksj6w
13-07-2009 15:26

Brosnan, który nie ma nic z Bonda

d1ksj6w
d1ksj6w

Pierce Brosnan gra psychopatę. Dość drastyczna zmiana w filmowym image’u, prawda? Tym bardziej, że jego bohater z „Godzin strachu” nie stroni od przemocy fizycznej oraz psychicznej. Porywa dzieci, znęca się nad ich rodzicami, burzy spokój idealnej rodzinki. Nie ma w sobie nic z wymuskanej elegancji i wyrafinowania Jamesa Bonda.

I o to wyraźnie Brosnanowi chodzi. Szuka ról, które w niczym nie będą przypominać uwodzicielskiego agenta. Upór, z jakim próbuje odciąć się od tamtej roli, musi robić wrażenie. Nawet wtedy, gdy zawodzi go instynkt. A tak właśnie stało się w przypadku „Godzin strachu”.

Bo to thriller bardzo przeciętny, choć intryga nie szczędzi zaskakujących (przynajmniej z założenia) zwrotów akcji. Idealna rodzina okaże się wcale nie taka święta. Głowa rodziny – grany przez Gerarda Butlera ojciec – jest w gruncie rzeczy gorszy od bohatera Brosnana, bo zakłamany i nieuczciwy. W gruncie rzeczy zasłużył sobie na tą huśtawkę emocji, jaką serwuje mu scenariusz.

Szkoda tylko, że podobnej huśtawki nie doświadcza widz. A przecież właśnie emocje są podstawą takiego kina. Widz powinien przeżywać z głównymi bohaterami. Łatwiej wtedy przymknie oko na wszelkie nieprawdopodobieństwa i niekonsekwencje fabuły.

Tymczasem „Godziny strachu” po dość obiecującym wstępie zaczynają coraz bardziej zmierzać w kierunku absurdu, którego ukoronowaniem są finałowe sekwencje. A ponieważ film wyprany jest z emocji, robi się coraz nudniej.

d1ksj6w
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ksj6w

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj