Bruce Willis klnie jak John McClane
Bruce Willis mocno wczuł się w rolę Johna McClane'a. Do tego stopnia, że podczas jednego z wywiadów użył nieparlamentarnego zwrotu, którym zasłynął bohater filmów z serii "Szklana pułapka".
Aktor rozmawiał z dziennikarzem o najnowszym, czwartym obrazie cyklu ("Live Free Or Die Hard"). Opowiadając o produkcji był tak podekscytowany, że zapomniał, iż wywiad jest emitowany na żywo.
- Ten film jest świetny, lepszy niż pierwsza część - zapewniał Willis, dla podkreślenia kwitując to znanymi z ekranu słowami: "Yippee Kay Aye, mother fucker".
Obraz "Szklana pułapka 4" trafi na ekrany polskich kin 6 lipca.