Cameronki: gwiazdy wpuszczają do sypialni

Okazuje się, że gwiazdy, na co dzień strzegące swej popularności, w chwilach słabości uchylają nawet drzwi swojej sypialni.

Okazuje się, że największe ciacho Hollywood, Matthew McConaughey, choć ma narzeczoną, to żyje teraz w celibacie.

- Co pół roku stosuję dietę, dzięki której pozbywam się toksyn z ciała - mówi aktor. - Wtedy rezygnuję z jedzenia i seksu. To jest dobry sposób aby dowiedzieć się, czego naprawdę nam trzeba do życia - dodaje.

Do celibatu przyznał się także Lenny Kravitz. Piosenkarz wyznał, że nie uprawiał seksu przez całe trzy lata. Kravitz, znany ze swojej romansowej natury, tuż przed zawarciem związku małżeńskiego, obiecał sobie, że z seksem będzie czekał na idealną kobietę. Jak powiedział w magazynie "Maxim":

- Spotykam wiele kobiet w życiu i staram się nie patrzeć tylko na ich ciało. Chciałbym ogarniać kobietę w całej jej złożoności: nie tylko przez pryzmat kształtów, ale też przez pryzmat jej umysłowości i duchowości.

Piosenkarka Fergie wyznała, że razem z narzeczonym, Joshem Duhamelem uprawiają ze sobą seks nawet, gdy są daleko od siebie.

Fergie przyznała, że specjalnie na grę wstępną wymyśla całe erotyczne układy choreograficzne, które prezentuje narzeczonemu za pośrednictwem kamerki.

Sharon Stone, rozgoryczona po rozpadzie kolejnego małżeństwa, chętnie wylewała w prasie swoje żale:

"Kobiety umieją udawać orgazmy. Za to mężczyźni potrafią udawać całe związki.

Najseksowniejsza kobieta świata, Megan Fox, mówi, że uwielbia uprawiać seks. Aktorka, wykorzytsując swój tytuł 'Najseksowniejszej' chce zachęcić kobiety do bycia bardziej otwartymi w łóżku. Aktorka uważa, że kobiety powinny być bardziej zdecydowane w informowaniu partnera o tym, czego im trzeba podczas seksu. A co aktorka ma do powiedzenia na temat swojego życia seksualnego?

- Jestem młoda i pełna hormonów, co sprawia, że zawsze mam ochotę na seks. Jednak muszę zastrzec, że interesuje mnie seks tylko z osobą, z którą jestem aktualnie związana. Pójście do łóżka z przypadkowym facetem, poznanym w klubie nie jest moją specjalnością.

Robin Williams próbował publicznie wytłumaczyć się ze zdrad, których się dopuszczał na swoich partnerkach:

- Rozumiecie, problem polega na tym, że Bóg dał mi mózg i penisa, lecz krwi tylko tyle, żeby zasilać jedno.

Czy aktor brzmi przekonująco?

Dustin Hoffman był tak bardzo zdziwiony amerykańską aferą z prezerwatywami w roli głównej, że postanowił dać publiczny upust swojemu zdziwieniu:

- Mamy nowy kryzys w medycynie. Lekarze alarmują, że wielu mężczyzn jest uczulonych na lateksowe prezerwatywy. Jako reakcja alergiczna występuje u nich duża opuchlizna. No to w czym problem?

Aktor Steve Martin, znany głównie z filmu "Różowa Pantera", publicznie przyznał, że jego życie seksualne utknęło w martwym punkcie.

- Znacie to spojrzenie, które rzuca wam kobieta, kiedy ma ochotę na seks?... Ja też nie.

Woody Allen, powszechnie znany z prowokacji i ciętych wypowiedzi, postanowił publicznie wyrazić swą aprobatę dla masturbacji:

- Uprawianie seksu przypomina grę w brydża. Jak się nie ma dobrego partnera, to lepiej mieć dobrą rękę.

Dziś na pierwszym miejscu Pierwsza Dama Stanów Zjednoczonych, Barbara Bush, która nie kryła swojej dezaprobaty wobec Billa Clintona i jego seksafery:

- Clinton kłamał. Mężczyzna może zapomnieć, gdzie zaparkował samochód albo gdzie mieszka, ale nigdy nie zapomni seksu oralnego, nawet jeśli był bardzo kiepski.