Carmen Electra: Najbardziej bezwstydna gwiazda lat 90.

Carmen Electra: Najbardziej bezwstydna gwiazda lat 90.
Źródło zdjęć: © EastNews

19.03.2012 | aktual.: 10.04.2017 12:58

Carmen Electra to jedna z najbardziej apetycznych kobiet w historii show-biznesu

Carmen Electra to jedna z najbardziej apetycznych kobiet w historii show-biznesu.

Gwiazdę, która jest zarówno modelką, aktorką jak i wokalistką, tak naprawdę znamy najbardziej z jej licznych nagich sesji zdjęciowych. Od początku kariery Electra pieczołowicie dbała o swój wizerunek i reputację jednej z najseksowniejszych oraz najbardziej prowokujących artystek w USA. Głośne skandale i liczne romanse to dla niej chleb powszedni. Seksowna aktorka ma już za sobą dwa burzliwe małżeństwa: z legendą koszykówki, Dennisem Rodmanem, oraz z gitarzystą rockowym – Davem Navarro. Żaden z tych niegrzecznych chłopców nie był w stanie usidlić nieokiełznanej seksbomby na dłużej.

Pomimo tego, że artystka w tym roku skończy 40 lat, nadal jest obiektem pożądania. Czy wiedzieliście, że ponad 20 lat temu Carmen Electra została dostrzeżona w nocnym klubie, gdzie pracowała jako striptizerką? Nikomu nieznanej tancerce go-go w dużej mierze pomógł sam Prince. Carmen próbowała znaleźć spełnienie w każdej dziedzinie artystycznej, jednak wciąż najlepiej czuje się nago przed obiektywami fotoreporterów.

Poznajcie historię jednej z najbardziej bezwstydnych gwiazd lat 90. Czy dziś artystka jest równie piękna jak 20 lat temu? >>>

1 / 10

Czasy szkolne

Obraz
© Forum Film

Tara Leigh Patrick, bo tak w rzeczywistości nazywa się Carmen Electra, pochodzi z małego amerykańskiego miasteczka w stanie Ohio.

Jak każda ambitna dziewczynka, mała Tara od zawsze marzyła, żeby wyrwać się z kokonu drobnomieszczańskiego życia.

Zdając sobie sprawę z tego, jak chłopcy przyglądają się jej na licealnych korytarzach, postanowiła postawić wszystko na jedną kartę – wyjechała i od tamtej pory zarabia wykorzystując swoje wyjątkowe wdzięki.

2 / 10

Taniec na rurze i Prince

Obraz
© Monolith Films

Carmen swoją szkolną edukację zakończyła w wieku 15 lat.

Na starcie dorosłego życia przyszła aktorka zamieszkała ze swoimi starszymi siostrami. Jednak praca w klubie ze striptizem nie wpływała dobrze na ich rodzinną sielankę.

Wraz z ukończeniem osiemnastego roku życia dziewczyna opuściła domowe pielesze i wyruszyła na podbój Los Angeles.

Od tego momentu szczęście jej sprzyjało. Któregoś wieczora, kiedy Electra prezentowała swoje półnagie wdzięki na scenie, dostrzegł ją tzw. „łowca talentów” i zaprosił na casting do samego Prince’a.

Popularny artysta kompletował wówczas swój taneczny zespół przed trasą koncertową i z miejsca zachwycił się nietuzinkowy usposobieniem młodej dziewczyny.

To właśnie legendarny wykonawca „Purper Rain” nadał Tarze Patrick pseudonim Carmen Electra. Takie piękno i seksapil trzeba podkreślać nawet podpisem – powiedział muzyk w rozmowie o swojej byłej podopiecznej.

Niestety, ich artystyczne drogi szybko się rozeszły.

3 / 10

Seksowny fenomen

Obraz
© EastNews

Cztery lata po spotkaniu Prince’a, aktorka nareszcie zaczęła osiągać swój zamierzony cel.

Dzięki pierwszej odważnej sesji dla „Playboya” Carmen wyjątkowo szybko zaczęła zdobywać popularność.

Jej ciało i „elektryczne” nazwisko wzbudzało ciekawość nie tylko wśród mężczyzn, a telewizyjni producenci bardzo szybko zainteresowali się jej fenomenem.

W ten oto sposób Carmen Electra trafiła do popularnego „Słonecznego patrolu” (1998), gdzie wcieliła się w postać Lani McKensie.

Serial okazał się dla niej trampoliną do sławy.

4 / 10

Prowokacyjne zachowanie

Obraz
© EastNews

Carmen z odcinka na odcinek zdobywała coraz większą sympatię widzów i w niedługim czasie mogła się już pochwalić całkiem sporą rzeszą fanów.

Aktorka stała się również częstym gościem rubryk towarzyskich za sprawą swoich odważnych kreacji, które nieco więcej odsłaniały niż zakrywały.

Coraz mniej mówiono o jej występach na małym ekranie, a coraz więcej osób zaczęło zwracać uwagę na jej prowokacyjny wygląd.

5 / 10

Jak rozwijała się jej kariera?

Obraz
© New Generation Films

Bezwstydna gwiazda jest chodzącym przykładem tezy „jak cię widzą, tak cię piszą”.

Im więcej osób zarzucało jej zbyt wulgarny wizerunek, tym więcej otrzymywała propozycji zawodowych. Przeważnie proponowano jej role w parodiach albo w młodzieżowych komediach o seksie.

Warunek jednak był jeden – im więcej ciała pokaże na wielkim ekranie, tym lepiej dla jej kariery.

W 1997 roku Carmen Electra zadebiutowała na dużym ekranie w komedii* „Operacja 'Hamburger'”, a już rok później pojawiła się w thrillerze *„Starstruck”.

W 1999 roku aktorka zagrała główną rolę w komedii erotycznej „Życie seksualne Ziemian”, w której partnerował jej MacKenzie Astin i Lucy Liu.

Inną słynną produkcją z jej udziałem (oprócz „Słonecznego patrolu”) jest kasowa parodia horrorów: „Straszny film” (2000) i „Straszny film 4” (2006).

6 / 10

Kasa i dobra zabawa

Obraz
© EastNews

Gwiazda w swojej karierze otrzymała w sumie pięć nominacji do Złotej Maliny w kategorii Najgorsza aktorka drugoplanowa - statuetkę zdobyła za rolę w „Komedii romantycznej” oraz w „Strasznym filmie 4”.

Carmen Electra słynie w Hollywood nie tylko ze swojego pięknego ciała, ale również z ogromnego dystansu do samej siebie. Kolejne upokorzenia i kompromitacje na polu zawodowy nie robią na niej żadnego wrażenie.

Jak sama przyznaje, najważniejsza jest dla niej muzyka, a reszta to jedynie dobra zabawa i istotne źródło dochodów.

Opinią krytyków nie zamierza się przejmować.

7 / 10

Tragedie i pierwsze małżeństwo

Obraz
© EastNews

Najcięższy okres w karierze Camren przypadł na rok 1998.

To właśnie wtedy jej matka zmarła na raka mózgu, a w niedługim czasie odeszła również starsza siostra aktorki. Przyczyną był zawał serca.

W uporaniu się z ogromną tragedią serialowej ratowniczce pomógł jej ówczesny mąż, Dennis Rodman.

Niestety, niespełna rok później artystka przeżywała kolejną zmianę w swoim życiu – rozwód z niewiernym koszykarzem.

8 / 10

Sukces zawodowy

Obraz
© Forum Film

Jej kolejne małżeństwo, które zostało zawarte w obecności kamer oraz seria DVD z ćwiczeniami do aerobiku zaprezentowanych w formie striptizu, ugruntował jej pozycję pewnej siebie i przepełnionej seksapilem gwiazdy.

Nikt inny w Hollywood nie potrafił w taki sposób wykorzystać swoich walorów fizycznych do osiągnięcia sukcesu, jak to robiła Carmen. Udało jej się na każdym polu.

Kolejne małżeństwo niestety również okazało się pomyłką, za to fani wciąż chcą ją oglądać na scenie i dużym ekranie.

9 / 10

Czterdziestka na karku

Obraz
© Monolith Films

Zbliżające się w tym roku okrągłe urodziny są dla Electry idealnym momentem do podsumowania swojej dotychczasowej kariery.

Po dwóch nieudanych małżeństwach aktorka już niedługo spróbuje po raz trzeci stanąć na ślubnym kobiercu. Tym razem wybrankiem gorącej gwiazdy jest Rob Patterson, znany gitarzysta, który oświadczył się Carmen w 2008 roku.

Dodatkowo gwiazda publicznie skrytykowała swój silikonowy biust. Aktorka doszła do wniosku, że nie powinna była przed laty poddawać się operacji wszczepienia implantów.

- Operowałam się ponad 10 lat temu – opowiada Carmen.
- Przed zabiegiem nosiłam rozmiar 3B, po zabiegu - DD. Minęło sporo czasu, zanim przyzwyczaiłam się do nowych piersi. Stwierdziłam później, że nie chciałam aż tak dużego biustu. To miłe, że nie muszę nosić staników push-up, ale mogłam zostawić sobie naturalne piersi.

10 / 10

Tak teraz wygląda

Obraz
© Monolith Films

A co z jej karierą modelki… przeważnie nagiej?
Na to pytanie aktorka jak zwykle odpowiada szczerze i bezpardonowo.

Electra wyznaje, że czuje się "wolna", gdy pozuje nago do zdjęć.

Aktorka, która już niebawem po raz kolejny weźmie udział w rozbieranej sesji dla magazynu "Playboy", zamierza nadal zachwycać mężczyzn swoimi wdziękami.

- Moja kariera rozpoczęła się w "Playboyu", w 1996 roku po raz pierwszy pozowałam dla tego magazynu - tłumaczy Electra.

- Kiedy zrzucam ubranie i pozuję nago, czuję się wolna. To z pewnością jeszcze nie koniec.
(kk/gk)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (35)